Kiedy ratownicy chrzanowskiego pogotowia jechali do zasłabnięcia jednej osoby w gminie Alwernia, nie spodziewali się, że uratują pięcioosobową rodzinę przed zaczadzeniem.
W domu była dwójka dzieci i troje dorosłych.
- Dostaliśmy informację, że jedna z mieszkających tam osób ma zawroty i ból głowy, a także nudności. Kiedy ratownicy dotarli na miejsce, okazało się, że kolejne osoby też zaczęły się uskarżać - relacjonuje Konrad Chechelski kierownik chrzanowskiego pogotowia.
Ratownicy Bartłomiej Domagała i Rafał Czwartek szybko domyślili się, że przyczyną może być ulatniający się tlenek węgla. Choć w powietrzu nikt go nie wyczuje, objawy u całej rodziny mogły wskazywać na to, że się ulatnia.
Gdyby nie czujnik czadu, jakim dysponowali ratownicy, sytuacja mogłaby się różnie skończyć.
- W naszym wyposażeniu standardowo znajdują się detektory tlenku węgla, ale nie wszystkie jednostki pogotowia nimi dysponują, bo nie są wymagane. My kupiliśmy je i okazały się naprawdę pomocne - mówi Konrad Chechelski.
Kiedy ratownicy sprawdzili poziom tlenku węgla w mieszkaniu, okazało się, że jest znacznie przekroczony. Natychmiast ewakuowali rodzinę z mieszkania. Na szczęście nikomu nic się nie stało, obyło się bez powikłań.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu przelom.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
24.04.2025
WIELOLETNIE doświadczenie, kompleksowe wykonanie i...
22.04.2025
DREWNO opałowe, kominkowe, zrębki, Tel. 572-632-99...
22.04.2025
WYCINKA drzew, zrębkowanie, mulczowanie, Tel. 572-...
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz