Przedstawiciele Tauron Wydobycie SA spotkali się wczoraj w LCK z mieszkańcami Libiąża. Tematem były wstrząsy związane z eksploatacją węgla w kopalni Janina. W ubiegłym tygodniu podobne odbyło się w Chrzanowie.
Bo problem ze wstrząsami zatacza coraz szerszy krąg. Drgania odczuwają nie tylko mieszkańcy Libiąża, Żarek czy Gromca, ale i Zagórza w sąsiedniej gminie Babice oraz Chrzanowa.
Choć pełne emocji wypowiedzi w Libiążu też padały, to jednak wiele pytań i komentarzy kierowanych do przedstawicieli Janiny było rzeczowych i wyważonych. Dało się odczuć, że w sali są mieszkańcy gminy, w której kopalnia jest główną żywicielką. Toteż i wyrozumiałość na efekty jej działań wydaje się być zdecydowanie większa niż ta widoczna chociażby na podobnym spotkaniu w Chrzanowie.
Przedstawiciele kopalni przekonywali, że robią wszytko, by zminimalizować skutki eksploatacji, by były jak najmniej odczuwalne. Takim działaniem jest m.in. wykonywanie strzałów torpedujących. Tłumaczyli, że spowolnienie wydobycia - co jak sugerują niektórzy miałoby złagodzić wstrząsy - nie jest możliwe na tym poziomie eksploatacji węgla, bo wiąże się ze wzrostem zagrożeń pod ziemią (zbyt duże natlenienie węgla na tej głębokości zwiększa zagrożenie pożarowe).
Ewidentnie największe pretensje mieszkańców dotyczą rozpatrywania zgłoszeń szkód górniczych i wypłat odszkodowań.
Bo w Libiążu każdy wie, że dopóki kopalnia kopie - szkody będą. Trzeba jednak - co sugerowali zgromadzeni na spotkaniu - mieć odwagę brać za nie odpowiedzialność. Nie migać się, lecz wyjść naprzeciw mieszkańcom narażonym na negatywne skutki eksploatacji. Nie przekonywały ich argumenty, że za przyznawaniem odszkodowań stoją konkretne procedury, a nie widzimisię osób rozpatrujących wnioski.
- To może warto rozważyć zmianę tych procedur - padła sugestia.
- Przecież nikt sobie specjalnie domu nie niszczy, żeby pieniądze od was dostać - to kolejna uwaga z sali.
Nie zadowoliły zebranych odpowiedzi na pytania: jakie - konkretnie - działania podejmie kopalnia, żeby nie wyrządzać szkód swoją działalnością (z wypowiedzi przedstawiceli kopalni można wywnioskować, że raczej należy mówić o ich ograniczaniu a nie wyeliminowaniu); co ze szkodami moralnymi i zdrowotnymi - na jakie narażeni są mieszkańcy w związku z odczuwalnymi skutkami eksploatacji (usłyszeli, od przedstawicieli zakładu, że nie znają badań dotyczących ich występowiania); ile w ostatnim czasie rozpatrzono pozytywnie wniosków o odszkodowania (bez odpowiedzi).
Otwarcie padła sugestia jednego z uczestników, by zjednoczyć się i złożyć pozew zbiorowy przeciwko kopalni.
- Pojedynczo nic nie uzyskamy - przekonywał.
Więcej o uwagach i wątpliwościach mieszkańców, planowanych przez kopalnię działaniach przeczytają Państwo w kolejnym papierowym wydaniu "Przełomu" - w najbliższą środę.
24.04.2025
WIELOLETNIE doświadczenie, kompleksowe wykonanie i...
22.04.2025
DREWNO opałowe, kominkowe, zrębki, Tel. 572-632-99...
22.04.2025
WYCINKA drzew, zrębkowanie, mulczowanie, Tel. 572-...
Nowa książka o Helenie Kmieć z Libiąża
Panie Oratowski i reszta! Szybkie szkolenie z edytorstwa konieczne!!
Złoty pył.
23:13, 2025-05-12
88 lat temu na Grunwaldzkiej w Chrzanowie
Przypomnę że od 1945 r do 1989 czyli w tym szarym komunistycznym kraju bez ,, radości" I dobrobytu jak tutaj Przełom pisze przybyło nas około 15 milionów ludzi. Od 1989 w zachodnim dobrobycie hehe nie przybywa nic a nawet ubywa nam ludności. Więc przestańcie prać młodym mózgi jak to było źle. Lata 70 były naprawdę na wysokim poziomie jak na tamte czasy i to w każdej dziedzinie. Do tej pory nie rozkradli tego co wtedy powstało
Ogień
22:11, 2025-05-12
Bezrobotni pracują za 12 złotych za godzinę
Ale za to ten pajac z PO Jerzy Kasprzyk dyrektor który na targu kupił wykształcenie jeździ nowiutkim BMW. Brawo POwcy,a ludzie powinni mu splunąć w tę POwską facjatę.
Tak dla Polski
21:57, 2025-05-12
Miłość do klasyków jest jak postępująca choroba
Wreszcie jakis wartosciowy artykul na tym pozal sie Boze portaliku.
Jan66
21:28, 2025-05-12
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz