Nie żyje Elżbieta Odrzywołek - przelom.pl
Zamknij

Nie żyje Elżbieta Odrzywołek

10:00, 05.01.2023
Skomentuj Elżbieta Odrzywołek zmarła w wieku 68 lat. FOT. z archiwum SP 10 w Chrzanowie Elżbieta Odrzywołek zmarła w wieku 68 lat. FOT. z archiwum SP 10 w Chrzanowie

Osoba wyjątkowo ciepła, pogodna i lubiana. Potrafiła zarażać uśmiechem. Pani Ela - wieloletnia woźna w Szkole Podstawowej nr 10 w Chrzanowie odeszła w wieku 68 lat.

To pani Ela przez wiele lat witała wszystkich przy wejściu do placówki.

Pracowała w SP 10 od 1994 roku aż do 2020 r., gdy przeszła na emeryturę.

- Ogromnie ciepła, pełna optymizmu, lubiana przez wszystkich, zarówno przez uczniów, rodziców, jak i grono pedagogiczne. Była dla nas jak rodzina - mówi Agnieszka Batko dyrektor SP 10 w Chrzanowie.

Pogrzeb Elżbiety Odrzywołek odbędzie się we wtorek, 10 stycznia o godz. 14.30 w kościele p.w. Matki Bożej Różańcowej w Chrzanowie.

 

Pani Ela Odrzywołek była parę lat temu jedną z bohaterek naszego materiału "Matki trzech pokoleń".

(Ewa Solak)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

Nowy parking w Trzebini. Płatny czy darmowy?

Wkrótce wszystko w Trzebini będzie płatne?

Trzebinia

09:15, 2025-05-13

Nowa książka o Helenie Kmieć z Libiąża

Okładka książki w 100%- ntach trafiona. Ja bym jeszcze napisał w tytule : Ściskałam z czułością bambo bo myślałam że potrzebuje pomocy a jego kolega bimbo przyszedł w nocy i poczęstował mnie nożem.

Rob

08:57, 2025-05-13

Nowa książka o Helenie Kmieć z Libiąża

Dokładnie wiedziała na co się pisze.

dede

08:16, 2025-05-13

88 lat temu na Grunwaldzkiej w Chrzanowie

Pisząc dzisiaj o szarości i biedzie w czasach PRL, warto unikać dokonywania manipulacji polegajacej na porównywaniu poziomu życia "wtedy" (lata 60/70) z tym poziomem dziś. Warto natomiast porównać z poziomem życia w innych krajach. Wystarczy nieco poczytać czy pooglądać zdjęcia i filmy z Francji, Włoch czy Hiszpanii. Tylko nie porównywać polskiej wiochy z Paryżem, a porównać ją z wiochą w Masywie Centralnym, Pirenejach czy na włoskim południu. Rażących różnic nie widać, a dzielnice willowe u nas też się budowały. Oczywiście łatwiej wrzucić zdjęcie pustej półki sklepowej zastawionej butelkami z octem, zrobione w czasach najgłębszego kryzysu. Ja tam pamiętam te półki jako tako zapełnione z towarami, w tym takimi, na wiele których nie było nas w domu stać. Na szkolnych apelach (było coś takiego - lata 60-te) kierownik szkoły nie raz wymachiwał bułką z szynką przyniesioną przez sprzątaczkę ze śmietnika, wygłaszając okolicznościowe przemówienie w stylu; "wasi rodzice ciężko pracują, a wy ....". Po co więc ta ideologiczna przesada w prawie każdym tekście o tamtych latach? Prawdą jest, że nie było komórek, netu, komputerów i paru innych rzeczy, tylko że gdzie indziej też ich nie było.

stary zgred

07:57, 2025-05-13

0%