Kamila Kowalska została wyróżniona wśród 135 uczestników konkursu "Plakat filmu Orlęta. Grodno`39 - oczami uczniów".

Kamila od dziecka wykazywała zamiłowanie do rysowania i malowania. Kredki i farby to jej świat. Tak odpoczywa i nabiera dystansu do pędzącej codzienności. Nad kartką spędza kilka godzin tygodniowo. Jej talent doceniany jest przez coraz większe grono znawców nie tylko lokalnie, ale także w Polsce.

Oryginalność

Świadczy o tym wyróżnienie w rozstrzygniętym właśnie konkursie ogólnopolskim na plakat do filmu "Orlęta. Grodno `39" organizowanym przez TVP. Uczniowie chrzanowskiego liceum obejrzeli film, którym Kamila zainspirowała się w swojej pracy plastycznej. Wykonała ją markerami. Obraz wygląda jak żywy.

Co sprawiło, że przebił się wśród ponad stu innych prac?

- Sądzę, że dobór intensywnych kolorów. Czerwień rzuca się mocno w oczy, co z pewnością przyciągnęło uwagę jury - uważa Kamila. - Tematyka historyczna jest mi szczególnie bliska. W nagrodzonym plakacie skupiłam się na pokazaniu głównych bohaterów filmu oraz oryginalnym wyglądzie Grodna. Szukałam zdjęć z tego okresu, żeby móc się na nich wzorować - dodaje.

Nauczycielka historii sztuki z II LO w Chrzanowie Aneta Solińska przyznaje, że Kamila ma wielki dar.

- Wielu uczniów ma możliwości techniczne, ale brakuje im właściwej interpretacji tematu. Kamila doskonale łączy te dwie rzeczy - zauważa nauczycielka. - Jej prace odznaczają się kreatywnością i oryginalnością - dodaje.

Talent i nauka

Kamila jest uczennicą trzeciej klasy o profilu artystycznym, w której młodzież uczy się historii i historii sztuki w poszerzonym wymiarze godzin. Kamila oprócz talentu malarskiego jest bardzo dobrą uczennicą. W przyszłym roku zamierza startować w olimpiadzie z historii sztuki.

- Uważam, że ma ogromne szanse dostać się do etapu centralnego - mówi jej nauczycielka. Zauważa, że uczniowie klasy artystycznej łamią stereotypy, bo mają pomysł na siebie, są przedsiębiorczy i wiedzą czego chcą. - Tworzą sztukę nie tylko dla sztuki. Ich działania z pewnością przełożą się na wpływy finansowe - podkreśla Aneta Solińska.

Kamila myśli o studiach na Akademii Sztuk Pięknych w kierunku konserwacja zabytków.

***

O tym, co Kamila najbardziej lubi tworzyć, jakich narzędzi używa i dlaczego oraz o jej pozostałych sukcesach plastycznych przeczytacie w bieżącym wydaniu tygodnika "Przełom" dostępnym w wersji elektronicznej TUTAJ.