Mają czas w środę do północy, żeby honorowo przyznać się do winy i zwrócić fanty. Ich poczynania nagrały kamery.
Wszystko działo się nocą z poniedziałku na wtorek.
- Mężczyźni prawdopodobnie sforsowali mur i w ten sposób dostali się do środka. Byli tam 45 minut. W tym czasie chcieli się włamać do budki kasowej, ale im się nie udało - relacjonuje Robert Szczuka z Fundacji New Era Art.
Sprawcy mieli ze sobą latarki. Udało im się dostać do kantorka, gdzie trzymane są pamiątki: magnesy, kartki, figurki. Zabrali część z nich.
- Chcemy załatwić tę sprawę polubownie, dlatego apeluję do nich, żeby się do nas zgłosili. Mają czas do północy. W przeciwnym razie przekażemy sprawę na policję - dodaje Robert Szczuka.
24.04.2025
WIELOLETNIE doświadczenie, kompleksowe wykonanie i...
22.04.2025
DREWNO opałowe, kominkowe, zrębki, Tel. 572-632-99...
22.04.2025
WYCINKA drzew, zrębkowanie, mulczowanie, Tel. 572-...
0 0
Nienawidzę złodziejstwa. Takim ścierwom powinno się obcinać ręce.
0 0
Skoro mieli latarki i w zasadzie się włamali, przeskakując przez mur, to szli coś ukraść. Nie stosował bym wobec nich żadnej taryfy ulgowej
0 0
dyby i chłosta.. publiczna..