Zamykają przejazd pod wiaduktem kolejowym w Chrzanowie

Już wkrótce nie będziemy mogli przejechać pod wiaduktem nad ul. Sienną w Chrzanowie. Utrudnienia mają potrwać kilka miesięcy.

Z informacji przekazanych przez PKP PLK wynikało, że zamknięcie przejazdu pod wiaduktem kolejowym nad ul. Sienną w Chrzanowie powinno nastąpić pod koniec października. Wszystko wskazuje, że stanie się to wcześniej.

Jak powiedziała w rozmowie z "Przełomem" Dorota Szalacha z zespołu prasowego PKP PLK SA, na czwartek, 13 października zaplanowany został odbiór oznakowania i zmian w organizacji ruchu.

- Przejazd ulicą Sienną pod wiaduktem zostanie prawdopodobnie zamknięty jeszcze dzisiaj lub jutro - informuje Dorota Szalacha.

Jak mówi Marek Dyszy, przewodniczący zarządu ZKKM w Chrzanowie, podczas odbiorów, które odbyły sie, w czwartek rano, pojawiły się pewne zastrzeżenia. Komisja odbiorowa ma się zebrać ponownie w godzinach popołudniowych.

Zgodnie z zapowiedziami inwestora, roboty mają potrwać do końca marca 2023 r.

Zamknięcie przejazdu ul. Sienną spowoduje zmiany w kursowaniu autobusów jeżdżących na liniach ZKKM Chrzanów.

Autobusy mają skręcać z ul. Siennej w Świętokrzyską, później w Sądową i Kadłubek, gdzie pojadą pod wiaduktem i ruszą dalej ul. Podwale. Dzięki temu przystanek Chrzanów Podwale nie będzie pominięty.

- Wraz z zamknięciem przejazdu na ulicy Siennej, ma być otwarty ruch na ulicy Kadłubek pod wiaduktem. Na razie czekamy na udrożnienie ruchu w tym miejscu - informuje Marek Dyszy, przewodniczący zarządu ZKKM w Chrzanowie.

Szczegółowe zmiany w rozkładach jazdy autobusów mają być opublikowane, gdy tylko będzie znany termin zamknięcia przejazdu pod wiaduktem nad ul. Sienną.

Czytaj również

Sprawdź, kiedy będą strzelać w gminie Babice

Oto najskuteczniejsi strzelcy w chrzanowskiej A-klasie piłkarskiej

Szkoła nie doczeka jubileuszu 150-lecia. Czeka ją likwidacja

Piłkarska niedziela. Wolanka poniosła jedną z najwyższych porażek na swoim boisku w historii

Piłkarska sobota. Pierwsze zwycięstwo Promyka, Gromiec wygrywa trzeci mecz z rzędu

MKS Trzebinia zagrał na piątkę. Trzy minuty wstrząsnęły Karpatami (WIDEO, ZDJĘCIA)