Przełom Online
PROPOZYCJA NA WEEKEND. Super atrakcja rowerowa nad stawami (ZDJĘCIA)
Auto zostawiłem przy kopalni KWK Brzeszcze, na parkingu obok drogi wojewódzkiej 933, biegnącej z Oświęcimia do Brzeszcz. Wypakowałem rower i przed siebie!
Najpierw główną szosą przez Brzeszcze, czyli ulicami: Ofiar Oświęcimia, Dworcową (przejazd przez tory) i Pszczyńską, z której skręt w prawo, w szutrowy polny trakt. Prowadzi wzdłuż meandrującej Wisły. Pierwszy zbiornik na trasie to Osadnik KWK Brzeszcze.
A oto jego historia
Jest to zbiornik retencyjno-dozujący słonych wód dołowych KWK Brzeszcze. Co to oznacza? Jego zadanie polega na gromadzeniu właśnie słonych wód wypompowywanych z kopalni. Zbiornik ten spełnia rolę osadnika, w którym słone wody oczyszczają się z zawiesiny. Powierzchnia wynosi 27,5 ha, średnia głębokość - 5,7 metra oraz pojemność - 1 mln metrów sześciennych. A przy okazji ptasi raj, a w nim m.in. mewa śmieszka, kaczki, czapla siwa, perkozy, łabędzie.
Jadę dalej, mijając piękne i okazałe stawy: Bagiennik Duży, Bagiennik Mały, Granicznik i Oszust. I z powrotem do Brzeszcz. Możecie zrobić krótszą trasę w odwrotnym kierunku i pojeździć sobie wyłącznie po groblach między stawami.