Chrzanów
Podyskutujcie jak zagospodarować chrzanowskie błonia
Od wielu lat teren za starostwem i budynkiem policji służy przede wszystkim miłośnikom psów. To oni najczęściej przemierzają tamtejsze alejki spacerując z czworonogami. Parę lat temu powstał tam plac zabaw.
Co jakiś czas rozstawia się tam również cyrk.
Pojawiają się różne pomysły na temat, co można byłoby tam zrobić.
- Rodziny z dziećmi proszą o dodatkowe atrakcje dla dzieci i młodzieży: plac zabaw, boisko sportowe, seniorzy o ławki i miejsca do odpoczynku na łonie natury, a właściciele psów o kolejny PSIstanek. Pojawiały się też pomysły miasteczka rowerowego, stałego ogródka dla food trucków. Ja dokładam jeszcze, ze względu na wysoki poziom wód gruntowych, sadzawkę i dodatkowe nasadzenia drzew - wylicza na FB burmistrz Chrzanowa Robert Maciaszek, zapraszając na sobotnie spotkanie.
Zachęca, żeby zabrać ze sobą dzieci, bo MOKSiR przygotował dla nich atrakcje.
Ludzie:
Robert Maciaszek
Były menadżer, były poseł RP, burmistrz gminy Chrzanów
Komentarze
9 komentarzy
Czy to mieszkańcy domagają się zagospodarowania, czy burmistrz ? Lepiej niech Aleję zagospodaruje !!!
Ja proponuje plaze nudystow.
@AAA zgadzam się z Tobą. Zostawmy Błonia w spokoju!
To ławeczki już jakieś są. Ja bym proponował zrobić miasteczko rowerowe brakuje takich atrakcji w regionie. Tężnie można zrobić w innym miejscu. Rozumiem po części właścicieli czworonogów ale PSIstanek w tym miejscu nie jestem przekonany. Wszystkiego po trochę nie da się zrobić. i co tam jeszcze było? A boisko sportowe w porze letniej parę razy przechodziłem obok orlika na osiedlu Północ i nie zauważyłem by było duże zainteresowanie. Zostawić ten teren zielony pod cyrk nie ma sensu bo znowu tak często cyrk nie przyjeżdża. Ile razy przyjeżdża 3-4 razy do roku to wszystko. Ewentualnie jeszcze jakiś piknik rodzinny a co przez resztę roku?
Burmistrz Maciaszek to niech się raczej tymi terenami zielonymi nie interesuje, bo te jego pomysły mogą stać się kosztowne i dotkliwie uwierającego dla mieszkańców miasta. Pomysł zapewne już został dopracowany, teraz tylko należy sprytnie go sprzedać.
Tężnia i kule, mnóstwo ławeczek i sklep z tanim alkoholem.
A nie można tego zostawić w spokoju?