Chrzanów
Pieczone na Polu w Chrzanowie. Można się jeszcze zgłosić
Organizatorem imprezy jest Stowarzyszenie „Chrzanów - Miasto dla Mieszkańców". Na jego facebookowym profilu można się zgłaszać do konkursu.
„Pieczone na Polu" zostały zaplanowane 4 września (niedziela) w godz. 14-18. Wszyscy uczestnicy będą mogli, podobnie jak poprzednim razem, spróbować konkursowych potraw. Ponadto szykuje się wiele atrakcji dla najmłodszych.
W zeszłym roku zwycięstwo przypadło drużynie "Dzików", czyli trzyosobowej rodzinie Hudzików z Chrzanowa.
- Wsadziliśmy do garnka 5 kilo ziemniaków, kilo marchewki, tyle samo buraka i cebuli, półtora kilo kiełbasy, ponad kilo boczku oraz koperek, zielona cebulka, pietruszka, pieprz i sól. Garnek wysmarowaliśmy smalcem i przykryliśmy darniem - opowiadał Łukasz Hudzik.
W konkursie wystartowało wtedy 17 drużyn.
Komentarze
11 komentarzy
Zgadzam się, pieczone bez smalcu tylko z dobrym boczkiem.
Na dno zawsze idzie skóra. Spróbuję Twojej rady następnym razem i obłożę ścianki plastrami.
@Makariusz smalec ze sklepu to najgorsze co może być, następnym razem spróbuj tak: skórę z boczku daj na dno garnka, boczek pokrój w plastry (nie za cienkie) i obłóż ścianki wewnętrzne garnka. Reszta boczku , kiełbasę, ziemniaki i inne dodatki do środka. Odpowiednia technika palenia na ognisku i się wytopi ziemniaki nie są suche.
Dziś ciężko o dobry boczek, te z okolicznych sklepów koło boczku nawet nie leżały, ziemniaki z nim są często suche, bo mimo sporej ilości tłuszczu niewiele się wytapia. Wtedy warto dodać smalec. Osobiście dodaję, jest różnica.
Do garnka nie dodaje się żadnego smalcu itp... Ma być kiełbasa ( nie z marketu) oraz sporo surowego wędzonego boczku i żeby nie był za chudy tylko ma mieć trochę słoninki która się wytopi.
Dużego to też pojęcie względne, zależy jaki kto ma gar :D
Dodaje się, kto co lubi. Ja np lubię dodać buraka do garnka. Oczywiście nie kilogram jak w przepisie, ale jednego dużego, dwa. Burak polepsza smak i kruchość.
Do pieczonych ziemniaków nie dodaje się buraka, wygląda i smakuje nie ciekawie.
Widzisz już, że u nas są pieczone a nie prażone?
A co za różnica? Poczytaj np tu: https://pl.wikipedia.org/wiki/Ziemniaki_po_caba%C5%84sku
PRAŻONE a nie pieczone...