Jak braknie węgla czy gazu, to nauka będzie zdalna

A to jednak może węgla zabraknąć? "- Na każdym odcinku - czy to jeśli chodzi o gaz, czy o węgiel - mamy plan, mamy strategię. Jesienią i zimą z całą pewnością nie zabraknie węgla - mówił Morawiecki. Dodał, że w prawie 100 proc. wypełnione są też magazyny gazu" https://biznes.interia.pl/gospodarka/news-premier-wegla-nie-zabraknie-a-moze-bedzie-nadmiar,nId,6172843 Pożyjemy, zobaczymy!

Polska w ruinie - na sztandarach powinni to sobie zapisać jako przewodnia myśl partii.

łyknij - premier stwierdził, że magazyny są wypełnione w 103 % bo "duchy geologii" mu tak powiedziały. Ale mogę potwierdzić - miałem butlę na gaz, certyfikowaną 42 litry, tankujesz 38 l max. W Chorwacji gostek pyta - do pełna? Tak, normalnie - odpowiadam. Wywaliło mu zawór bezpieczeństwa na dystrybutorzę przy 41,2 l. K....a bałem się jechać dalej.

Wątpliwym jest aby węgla brakło. Inna sprawa czy Polaków będzie na niego stać, no, ale tutaj już ceny wyznacza rynek prywatny, nie państwowy. Firma bierze węgiel po 800zł, sprzedaje za 2500zł, gdzie koszt jego dystrybucji nie przekracza 60% kosztu zakupu. Chciwość znów robi swoje. Idą wybory, więc manipulacja poszła w ruch a POwskie wieszcze już pracują pełną parą. W tym kraju niestety od lat wybory wygrywa się manipulacją i praniem ciemnych łbów.

Tu @ Makariusz nikt nic nie musi "robić". Tu jak na tacy widać że mamy kompletny chaos i nieporozumienie. A co sie dzieje z polskim i węglem i w jakich ilościach (3,14 mln ton w 2021) wyjeżdża za granice można przeczytać tutaj: https://businessinsider.com.pl/biznes/wegla-ewidentnie-brakuje-ale-eksport-kwitnie-za-sprawa-panstwowych-spolek/3fxv1hs Ktoś coś z tego rozumie o co tu chodzi?

Nie wiem, nie mam czasu wnikać w to ani weryfikować rzetelności tego artykułu. Osobiście sprawdzałem na bliskich składach i jest, ale jego cena to już ok 2k PLN za ten sam węgiel, który rok temu na tym samym składzie kupowałem za 600zł. Dlatego uważam, że to co piszą w internecie jest bujdą, bo węgiel jest, tylko jest drogi. Obecnie mamy do czynienia już nie tyle z inflacją, często sztucznie narzuconą, ale i ogromną przedwyborczą manipulacją. Jak uchwalą ten dodatek węglowy, to te 3k PLN wystarczy może na tonę, rynek zareaguje na to i wywalą jeszcze wyższe ceny. Pierwszy projekt był dobry, ale chciwość prywaciarzy podpowiedziała im, że czemu mają zarobić tylko tysiąc złotych na tonie, skoro mogą dwa. PiS popełnił błąd od początku, bo ludziom opalającym domy węglem powinien dać zwyczajnie talony, ominęlibyśmy wtedy chciwych pośredników. Doszedłby tylko koszt transportu węgla prosto z kopalni i tona zamknęłaby się w kwocie do 1200zł. Takie proste a jednak tak trudne. W spółkach państwowych i rządzie musi być niezły bajzel, skoro tego nie ogarnęli.

@ Makariusz a nie zastanawia Cię czemu ten problem mamy dzisiaj? Nie było go w tamtym roku, 3 lata temu, 5 czy 8. Co sie stało że w roku ubiegłym poszło w Świat 1/3 więcej naszego węgla? Gdzie były, są służby które miały zapobiec nadmiernemu exportowi węgla w świetle potencjalnej wojny i gromadzenia go na polskich składach!? Idąc dalej mamy 2022 i już wojnę za granicami a my dalej fedrujemy poza granice?

Jak można zakazać eksportu węgla czy czegokolwiek? To byłoby złamaniem prawa unijnego. Twoi "idole" z PO pierwsze by doniosły na Polskę do UE :) Wolny rynek w UE jest jaki jest a to, że Polska straciła sporo suwerenności na rzecz UE też nie jest tajemnicą.

Za brak węgla należy winić lewacko-zieloną UE z takimi palantami jak Timmermans. Koniec,kropka

Za brak węgla w Polsce należy winić rząd który odpowiada w szczególności za politykę energetyczną w naszym kraju, Ale jak sie nie umie zarządzać stadniną koni, rozgłośnią radiową np. trójka to czego można oczekiwać od zarządzania państwem. Niestety @ hoton węgla sie nie dodrukuje! Kropka!

Gdyby nie zniszczono kopalń, gdyby UE nie forsowało pseudo ekologii na siłę ubijając węgiel to by nie było problemów. Za to wszystko odpowiadają ludzie m.in ci, których popierasz gorliwie. Dziś dalej śpimy na węglu, ale nie ma go skąd wydobyć w odpowiedniej ilości.

@ Makariusz może i śpimy na węglu ale jak go wywozimy z kraju w milionach ton (parz link) to trudno się dziwić ze składy węglowe i elektrowniane święcą pustkami. Zresztą z drewnem zdaje się jest analogicznie, Prawdaż?

Ale kto wywozi ten węgiel? Przecież nie Kaczyński ani Węglokoks. Ten węgiel skupuje sektor prywatny i go eksportuje. Wiesz co ja bym chciał? Zakazu eksportu, ale wiesz czemu jest to niemożliwe? Czytaj poniżej co pisałem. Nawet jak chcieli obniżyć podatki na jedzenie czy paliwa to musieli pytać UE o zgodę. Rozumiesz, że kraj członkowski UE w wielu sprawach nie może decydować? Zastanawiałeś się kiedyś jak wiele straciliśmy suwerenności po 2004r? Z drewnem jest to samo, eksport ---> Chiny, USA itd a my w Polsce mamy ceny 300 i więcej % w górę, czemu? Bo sektor prywatny woli sprzedać chińczykowi, ten lepiej płaci. Co rząd może z tym zrobić? Myślę, że coś może, ale nie chce? Nie wiem. Ja tu wiele razy pisałem, że rok temu tona ekogroszku (dobrego, 25-28MJ) kosztowała na prywatnym składzie 600zł. To teraz pomyśl ile ta tona musiała kosztować na kopalni, skoro prywaciarz sprzedał ją za 600zł i jeszcze na tym zarobił. Pewnie ta tona na kopalni kosztowała z 300zł, dziś ok 800zł i więcej a więc sama kopalnia a co za tym idzie państwo, rząd, pis pozwolił aby ta sama tona na kopalni wzrosła kilka razy. Z drewnem jest to samo, kubik rok temu kosztował jakieś grosze, dziś u leśniczego kubik chrustu kosztuje więcej niż rok temu kubik sosny. To wszystko jest bardziej złożone niż Ci się wydaje i niestety jest jak jest.\

Makariusz, masz wnuki? To czasem pomyśl o nich. Najlepiej zamiast za dużo pisać.

Widzę ignorancję. Smog powodują głównie fabryki i pojazdy. Węgiel prawidłowo spalany nie jest dużym problemem. Niestety w kraju nadal mamy zbyt wiele kotłów, tzw kopciuchów, gdzie węgiel jest spalany nieprawidłowo. Nie potrafią rozwiązać tego problemu, dlatego chcą ubić cały węgiel i przy okazji przemysł węglowy. Jeszcze do niedawna gaz był złotym środkiem, ale już planują zakazać montażu kotłów gazowych w nowych domach a później przyjdzie kolej na resztę. Wniosek taki, że ów "złoty środek" stał się "tombaczany" wg nich. Zauważ, że tylko Europa walczy ze swoimi obywatelami próbując zmusić ich do czegoś, na co ich nie stać. Reszta świata widzi ekologię w inny sposób, co powoduje, że prucie sobie flaków po europejsku nic nie da. Problem od dawna jest jeden, przeludniona planeta, nie kopciuchy w Europie.

Choćbyś wypruł sobie flaki ze swoimi ładnie i ambitnie brzmiącymi słowami, to niczego nie zmienisz. Taka Europa w 10 lat nie wyprodukuje tyle co2 czy spalin co np Chiny w rok. Warto o tym pamiętać.

Fajne! Soda, ankieta!!! Ludzie − Od powietrza, głodu, ognia i wojny −
Wybaw nas Panie!
Od nagłej i niespodzianej śmierci −
Zachowaj nas Panie!
− My grzeszni Ciebie Boga prosimy
− Wysłuchaj nas Panie!!! −

Żeby Was nie wysłuchał tak jak tych pielgrzymów w Chorwacji.

Fajne! Soda, ankieta!!! Ludzie − Od powietrza, głodu, ognia i wojny −
Wybaw nas Panie! Od nagłej i niespodzianej śmierci – Zachowaj nas Panie!!! − My grzeszni Ciebie Boga prosimy − Wysłuchaj nas Panie!!!

Żeby Was nie wysłuchał tak jak tych pielgrzymów w Chorwacji.

Ludzie!!! Nie braknie! Nie może braknąć, przecież my śpimy na węglu!!! Nie wnikam w jego cenę a w szczególności nieudolność naszej „ukochanej” władzy!!! Ludzie! Przecież to tak, jakby w Arabii Saudyjskiej brakło benzyny lub piasku!!! Zaraza!!!