Związkowcy z grupy energetycznej Tauron rozmawiali we wtorek z zarządem spółki w sprawach płacowych. Nie doszli do porozumienia, więc rozpoczęli okupację katowickiej siedziby firmy.
Przedstawiciele związków chcą m.in. wypłaty 5,5 tys. zł netto jednorazowego świadczenia za pierwsze półrocze dla pracowników w związku z inflacją oraz podjęcia dalszych rozmów płacowych.
Od 11 lipca trwa także protest okupacyjny w siedzibie Polskiej Grupie Górniczej w Katowicach. Górnicy chcą podjęcia inwestycji w zwiększenie wydobycia węgla i zatrudnienia nowych pracowników, a także podwyżki wynagrodzeń. Podnoszą także problem problem cen węgla dla odbiorców indywidualnych oraz dla energetyki. W środę mieli się spotkać z wiceministrem aktywów państwowych Piotrem Pyzikiem.
Oklahoma11:27, 13.07.2022
Wszyscy powinniśmy strajkować a co inni lepiej zarabiają?
jakur12:21, 13.07.2022
Jak będzie wyjazd na Nowogrodzką z łancuchami, to się piszę.
hotin13:11, 13.07.2022
Już im się od tego dobrobytu nierobom we łbach poprzewracało! Pokaż PiT-a rylu i nie rycz,że ci brakuje!
Mateusz198214:36, 13.07.2022
ciekawa czy będzie głodówka
jerzy555516:27, 13.07.2022
Związkowcom płacą czy jest na dole ,czy strajkuje , ma dniówki dołowe i co mu zależy czy posiedzi na górze czy pojedzie na dół, tutaj ma wygodnie a na dole trza trochę popracować Jak pojadą na dół to może ktoś dostanie ten węgiel co go wydobędą, a tak to ludzie będą niezadowoleni z małego wydobycia , i z tego powodu będą mieli w zimie zimno w domach.
Antoninka18:33, 13.07.2022
Prawda jest taka, że górnikowi zjeżdżającemu pod ziemię, nikt nie jest w stanie zagwarantować powrotu na powierzchnię. Przygnębiające jest również to, że na kopalni nie ma okien. Byłabym raczej ostrożna w krytykowaniu działań podejmowanych przez pracowników kopalni. Każdy zabiega o swoje, takie jego prawo, jedni potrafią się postawić, inni cichutko siedzą w kącie w obawie o utratę stanowiska pracy.
jaro121:10, 13.07.2022
nooo!, ku.....a, toś i zadała... zatkało mnie.!! AAAAAAaaaa-a we wszystkich galeriach, super, hiper marketach nie ma okien!!! oni zapierd..... po naście godzin, żeby żona twojego kreta zrobiła mężusiowi zakupki. patrząc po statystykach - najwięcej ludzi ginie na otwartej przestrzeni BEZ OKIEN!! a wyjście z domu na ulice, w przestrzeń publiczną jest 100x większym zagrożeniem niż praca w górnictwie! Wejdź na stronę WUG-u i sprawdź statystyki!! Tysiące pielęgniarek - i gówno!, tysiące nauczycieli - i gówno!, wszelkie służby ratownictwa - gówno!, administracja państwowa - gówno! Obsada spółek SP - miodzio!!! Czy "kreta" ktoś pobije w pracy, czy może go zwyzywać, opluć, sponiewierać, obrazić, poniżyć, przejechać, zabić na przystanku, zagrozić jego życiu.. codziennie?!? Po kibolach to największa banda do rozróby!!
kordek11:25, 14.07.2022
dodrukują pustych pieniędzy i dadzą tym nierobą związkowcom pseudo górikom
Promil_pl11:34, 15.07.2022
Każdy ma prawo do walki o swoje bo to jeszcze gwarantuje poniewierana w tym kraju demokracja. Niemniej Związkowcy liczcie sie tym że grupa smutnych panów wyposażonych w pały gumowe i gaz pieprzowy może Wam udowodnić że nie macie racji. Doskonale o tym wiedzą kobiety i przedsiębiorcy ale są wyjątki ... https://www.youtube.com/watch?v=nyCwUo3HWww
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu przelom.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
24.04.2025
WIELOLETNIE doświadczenie, kompleksowe wykonanie i...
22.04.2025
DREWNO opałowe, kominkowe, zrębki, Tel. 572-632-99...
22.04.2025
WYCINKA drzew, zrębkowanie, mulczowanie, Tel. 572-...
Nowa książka o Helenie Kmieć z Libiąża
Dokładnie wiedziała na co się pisze.
dede
08:16, 2025-05-13
88 lat temu na Grunwaldzkiej w Chrzanowie
Pisząc dzisiaj o szarości i biedzie w czasach PRL, warto unikać dokonywania manipulacji polegajacej na porównywaniu poziomu życia "wtedy" (lata 60/70) z tym poziomem dziś. Warto natomiast porównać z poziomem życia w innych krajach. Wystarczy nieco poczytać czy pooglądać zdjęcia i filmy z Francji, Włoch czy Hiszpanii. Tylko nie porównywać polskiej wiochy z Paryżem, a porównać ją z wiochą w Masywie Centralnym, Pirenejach czy na włoskim południu. Rażących różnic nie widać, a dzielnice willowe u nas też się budowały. Oczywiście łatwiej wrzucić zdjęcie pustej półki sklepowej zastawionej butelkami z octem, zrobione w czasach najgłębszego kryzysu. Ja tam pamiętam te półki jako tako zapełnione z towarami, w tym takimi, na wiele których nie było nas w domu stać. Na szkolnych apelach (było coś takiego - lata 60-te) kierownik szkoły nie raz wymachiwał bułką z szynką przyniesioną przez sprzątaczkę ze śmietnika, wygłaszając okolicznościowe przemówienie w stylu; "wasi rodzice ciężko pracują, a wy ....". Po co więc ta ideologiczna przesada w prawie każdym tekście o tamtych latach? Prawdą jest, że nie było komórek, netu, komputerów i paru innych rzeczy, tylko że gdzie indziej też ich nie było.
stary zgred
07:57, 2025-05-13
Nowa książka o Helenie Kmieć z Libiąża
Panie Oratowski i reszta! Szybkie szkolenie z edytorstwa konieczne!!
Złoty pył.
23:13, 2025-05-12
88 lat temu na Grunwaldzkiej w Chrzanowie
Przypomnę że od 1945 r do 1989 czyli w tym szarym komunistycznym kraju bez ,, radości" I dobrobytu jak tutaj Przełom pisze przybyło nas około 15 milionów ludzi. Od 1989 w zachodnim dobrobycie hehe nie przybywa nic a nawet ubywa nam ludności. Więc przestańcie prać młodym mózgi jak to było źle. Lata 70 były naprawdę na wysokim poziomie jak na tamte czasy i to w każdej dziedzinie. Do tej pory nie rozkradli tego co wtedy powstało
Ogień
22:11, 2025-05-12