- Powstał z myślą o mieszkańcach Luszowic i dla mieszkańców Luszowic. Pokazuje, że tradycja to nasze korzenie, że przenika się ze współczesnością i jest obecna w życiu codziennym - mówi Anna Kasprzyk, koordynatorka projektu.
Dzięki otrzymanej darowiźnie zrealizowano ponad dwadzieścia rożnego rodzaju imprez kulturalnych adresowanych do dzieci, młodzieży, dorosłych, seniorów i osób niepełnosprawnych.

Były to warsztaty rękodzielnicze, kulinarne, artystyczne, warsztaty regionalistyczne, podczas których wykonano pisanki, palmy wielkanocne, tradycyjne ozdoby bożonarodzeniowe, wianki, etnodizajn. Przez kilka miesięcy w bibliotece odbyło się kilka imprez integracyjnych związanych z tradycją, takich jak: Andrzejki, Fedrujemy na grubie, prelekcja o tradycjach wielkanocnych.

Jednym z większych przedsięwzięć była organizacja „Ferii z tradycją w tle". Kilkudniowe zajęcia łączyły elementy tradycji i nowoczesności (programowanie robotami).

Wili wianki, tlili tlone

Dużym powodzeniem cieszyły się warsztaty florystyczne wicia wianków z kwiatów naturalnych i sztucznych - „Cuda wianki" i „Kwiaty we włosach" Przybrały one formę warsztatów rodzinnych, bo w zajęciach uczestniczyły mamy z dziemi. Nie zabrakło również panów. Dzieciaki najpierw pomagały rodzicom w pracy, a potem rzuciły się w wir zabawy.

- Powiedzieć, że było wspaniale to naprawdę mało. Spędziłam cudowny czas na warsztatach wraz z moją całą rodziną, na których uczyliśmy się jak wykonać wianki. Doskonała okazja aby wyżyć się artystycznie i stworzyć coś wyjątkowego. Panie bardzo pomocne, kreatywne , chetnie służyły pomocą . Panowała fantastyczna atmosfera. Zawsze marzyłam, by nauczyć się pracy z kwiatami i myślę, że to nie ostatnie tego typu warsztaty w których brałam udział. Cudownie spędzony czas - mowi Emilia Mąrdzyk, mama Mikołaja i Zosi.

Odkryli twórczośc pana Ryszarda

W trakcie realizacji projektu nie obyło się bez niespodzianek.
- Udało nam się odkryć mieszkającego w Luszowicach artystę - amatora- Ryszarda Głowacza oraz wypromować jego twórczość malarską. Jego prace wyeksponowano na wystawie czasowej w bibliotece oraz podczas imprezy plenerowej. Co ciekawe tylko nieliczni wiedzieli, że pan Ryszard w wolnych chwilach chwyta za pędzel i maluje- podkreśla koordynatorka.

Ukoronowaniem działań projektowych była duża impreza kulinarna „Tlimy tlone" popularyzująca kluski tlone. Podczas Pikniku Rodzinnego Panie z KGW „Luszowianki" serwowały lokalny specjał i rozdawały ulotki z przepisem.
- Nasze tlone znane są w Luszowicach od stuleci. Mnie przekazała przepis moja mama, a mamie babka.  Przepis przechodzi zatem u nas z pokolenia na pokolenie - mówi Barbara Dudek z KGW „Luszowianki". - Warto organizować takie imprezy, bo one integrują mieszkańców. Pokazują, co się dzieje w bibliotece i w naszym kole - dodaje.

Wspólne dzieło

Projekt „Wczoraj i dziś" angażował różne środowiska. Jego realizacja nie byłaby możliwa, gdyby nie współpraca biblioteki w Luszowicach z KGW „Luszowianki", OSP Luszowice, LSK „Polonia" Luszowice , Szkołą Podstawową im. Króla Władysława Jagiełly, Parafią pw. Św. Anny oraz Sołtysem i Radą Sołecką .
- Dziękuję wszystkim za pomoc. Ten projekt to nasze wspólne dzieło. Po raz kolejny okazało się, że razem znaczy więcej i lepiej - mówi koordynatorka projektu.