Iwona Szelichiewicz: Nawet jedno piwo czy jeden drink jest niedozwolony, gdy mamy pod opieką dzieci. Zasada: jeden rodzic lub opiekun nie pije jest najrozsądniejszym wyjściem w tej sytuacji.

Co w przypadku, gdy spotykamy się w trzy rodziny z dziećmi. Można oddelegować jednego z rodziców do roli opiekuna całej gromadki?

Jak najbardziej. Taki opiekun zawsze musi być trzeźwy. Nie musi to być rodzic, może być inny dorosły, ale jeśli w trakcie spotkania towarzyskiego dziecko się przewróci i złamie nogę, a w szpitalu okaże się, że konieczna jest operacja, musi być na to pisemna zgoda rodzica.

Co jeśli wtedy rodzic jest pod wpływem alkoholu?

Wracamy do najważniejszej zasady: jeden z rodziców powinien być trzeźwy.

Jeśli nie jest?

Komunikatywność, racjonalne podejmowanie decyzji również w tej sytuacji się liczą. W przypadku nietrzeźwych rodziców, szpital powiadamia policję, a my sąd rodzinny.

***

Jak sytuacja wygląda w przypadku imprez w przydomowych ogródkach, bądź spontanicznych sąsiedzkich odwiedzin, przeczytacie w bieżącym wydaniu Tygodnika "Przełom", do kupienia w wersji papierowej w punktach sprzedaży bądź elektronicznej TUTAJ.