Nie podłączyłeś się do kanalizacji, która jest w pobliżu? Możesz dostać grzywnę - przelom.pl
Zamknij

Nie podłączyłeś się do kanalizacji, która jest w pobliżu? Możesz dostać grzywnę

08:00, 19.03.2022 Marek Oratowski
Skomentuj W planie jest wiele kolejnych inwestycji kanalizacyjnych W planie jest wiele kolejnych inwestycji kanalizacyjnych

Związek Międzygminny Gospodarka Komunalna w Chrzanowie wziął pod lupę właścicieli posesji niepodpiętych do wybudowanej w pobliżu sieci kanalizacyjnej. Co im grozi?

Wodociągi Chrzanowskie przekazały przedstawicielom związku adresy nieruchomości, w pobliżu których jest sieć kanalizacyjna, a one nie są do niej podłączone.

Niektórzy już sie podpięli

- Posegregowaliśmy je według odległości, jakie mają do podpięcia. W pierwszej kolejności zainteresowaliśmy się domami mającymi najbliższej do sieci. Wtedy takie podłączenie, odbywające się na koszt właściciela, jest najtańsze. Wzywaliśmy te osoby albo nasi pracownicy odwiedzali je w terenie. I toczyły się rozmowy sugerujące, by wykonali przyłącze. Równolegle pracownicy gminy sprawdzali im rachunki za wywóz szamba. Te działania dyscyplinujące przyniosły już pewne efekty. Bo na 266 skontrolowanych w 2021 r. właścicieli, 36 się podłączyło, a 74 rozpoczęło procedurę przyłączeniową. 9 mieszkańców zgłosiło nam, że mają taki zamiar, ale ich na to nie stać. Pozostali z różnych przyczyn nie zastosowali się do naszych sugestii. Dlatego podjęliśmy działania dyscyplinujące poprzez przejście do stosowania sankcji - tłumaczy przewodniczący zarządu ZMGK Arkadiusz Pypłacz.

Inni dostają wezwania

Przedstawiciele związku wysyłają pisemne wezwania z żądaniem podłączenia do sieci. Ich adresaci mają na to trzy miesiące, w tym miesiąc na złożenie wniosku do Wodociągów Chrzanowskich o wydanie warunków przyłączenia. Jeśli tego nie zrobią, wtedy będzie wydawana decyzja administracyjna o obowiązku podłączenia się do sieci. Gdy i to nie przyniesie efektu posypią się grzywny.

Opornym grożą grzywny

Grzywny będą naprawdę wysokie.

- W przypadku właścicieli domów jednorodzinnych pierwsza grzywna wyniesie tysiąc złotych. Gdy nie poskutkuje, następne wyniosą: 3 i 5 tys. zł, a kolejne po 8 tys. zł. Suma wszystkich nie może przekroczyć 50 tys. zł. W przypadku osób prawnych te kwoty będą jeszcze większe. Pierwsza grzywna wyniesie 5, druga 10, trzecia 25 tysięcy, a kolejne po 40 tys. zł. Maksymalna wysokość grzywien nie może przekroczyć 200 tys. zł. Zakładamy, że po pierwszym takim uderzeniu po kieszeni ktoś podejmie działania, by się przyłączać. Będziemy tak postępować z kolejnymi nieruchomościami, coraz bardziej oddalonymi od kolektora - zapowiada Arkadiusz Pypłacz.

Wywiad z nim, także na temat kontroli palenisk oraz segregacji odpadów, możecie przeczytać w bieżącym papierowym wydaniu "Przełomu", dostępnym także w wersji elektronicznej w naszym kiosku.

(Marek Oratowski)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(17)

dimetzdimetz

0 0

ciekawi mnie jaka jest podstawa prawna zmuszajaca do podpiecia do kanalizacji. po drugie dlaczego klient ma ponosic dodatkowe koszty jak np nie ma hajsu. po trzecie mam szambo i papiery na cykliczne wywozy nieczystosci, prosze o podstawę prawna ze w miejscu w ktorym mieszkam nie wolno korzystac z szamb. wystarczy isc do prawnika i wcale nie trzeba sie podpinac. 09:39, 19.03.2022

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Kris 11Kris 11

0 0

Ile kosztuje przyłącze do kanalizacji , można by napisać. 10:12, 19.03.2022

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Promil_plPromil_pl

0 0

@ dimetz można się okopać i bronić szamba jak Rejtan sejmu. Tylko w jakim celu? Dla zasady? Kiedyś człowiek siedział na drzewie. Dzisiaj mieszka w domu, lokalu. To nie tylko wygoda, święty spokój ale i czysta gleba. 10:26, 19.03.2022

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

AAAAAA

0 0

Ktoś jeszcze wierzy w to zapisano na papierze, jak w potęgę ruskiej armii :-) Sa miejsca, gdzie rura do przydrożnego rowu jest w co 2 domu, niektóre obrośnięte biofilmem... A w trakcie ulewy po okolicznych wsiach wszędzie widać węże pompujące szambo wprost na ulice. W Chechle jest wtedy smród i piana, bo oczyszczalnia tego nie przerabia. 10:31, 19.03.2022

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

dimetzdimetz

0 0

promil a to dlatego ze ktos ma ekoszambo i moze wywozic nieczystosci raz na 2 lata wg producenta ale robi to raz na rok za 180zl. dlaczego mam ponosic dodatkowe koszty z kanalizacja? przeciez to nie jest wcale taniej, nic przy tym nie robie bo to firma oproznia a nie ja, są 2 filtry ktore sie myje podczas oprozniania szamba i do gleby wcale nie idzie nic czego nie moze tam byc. jak dla mnie to zmuszanie ludzi do ponoszenia kosztow oczywiscie bezprawne. kazdy ma swoj wybor. 10:40, 19.03.2022

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

po pa papo pa pa

0 0

W Nowym Jorku jednym z najdroższych miast na świecie woda ze ściekami kosztuje coś 3 USD za 100 stóp sześciennych co daje coś około 4,5 PLN za m3 W Chrzanowie to chyba kryniczanka rurami płynie przy takiej cenie.............. 10:52, 19.03.2022

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

absolutnyabsolutny

0 0

Proponuję wszystkie wychodki w Bieszczadach podłączyć do kanalizacji. Będzie czysta gleba ;) Szokujące, jacy niektórzy są naiwni. Ale właśnie na takich robi się najlepsze biznesy, jak covid czy ekologia. 10:54, 19.03.2022

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

AvoqAvoq

0 0

Pypłacz: dlaczego woda i kanalizacja jest tak droga w powiecie chrzanowskim ? W Krakowie m3 wody i ścieków kosztuje 11 PLN, tutaj walicie 17,77. Mineralna ? A może pensje wywindowane i trzeba ściepę na nie zrobić to kroi się ludzi. Masz odwagę to odpowiedź. I nie zasłaniaj się kosztami dziwnymi. 13:11, 19.03.2022

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

tubylectubylec

0 0

jaka jest grzywna dla władzy Libiąża za to ,że ścieki i gówna płyną rowami przydrożnymi w ŻARKACH . Nie ma żadnej kontroli wywozu nieczystości płynnych. Chyba jest na to przyzwolenie , nie ma straży miejskiej , ani policji która by to kontrolowała .
A kanalizacja w Żarkach to utopia . Może zweryfikuje to pan Oratowski ? 14:36, 19.03.2022

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

jaro1jaro1

0 0

jak was lubię czy nie..! wszyscy macie rację!! od15 lat mam "w pełni zinfrastrukturyzowaną" działkę. poziom dna kolektora na mojej działce jest o 26 cm niżej niż wypust z domu! zaryzykowalibyście wpięcie pętlą wokół domu - 48 mb?!? mam zajęty cały grunt wszelkimi instalacjami proekologicznymi.. i mogą u mnie w dupę pocałować psa. jest ustawa, są rozporządzenia, są regulaminy i... jest mniemanie wielkości i wszechmocy putina - tak się widzą urzędnicy... nędznicy - putinada. jeżeli do 60 tys. skalkulowanych kosztów, dołożą mi 45 tys. to się podlączę, o ile sąsiad wyrazi zgodę, na przekopanie mu 40 m działki. 16:40, 19.03.2022

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

MakariuszMakariusz

0 0

Będą szukać pieniędzy i ścigać ludzi, ktoś musi w końcu wyłożyć na gigantyczną pensję prezesa. @dimetz kojarzę, że jest taki przepis. Poszukaj w google. Co gorsze, nie można wybudować własnej oczyszczalni na skanalizowanym terenie. Chore przepisy. 19:50, 19.03.2022

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Adamo_olkAdamo_olk

0 0

Podłącz się i jeszcze za to zapłać, a jak się nie podłączysz, to zapłacisz karę... Skoro chcą aby się podłączyć, to niech to zrobią na koszt miasta. I jeszcze niech zapłacą odszkodowanie za zrycie posesji, aby zakopać tam jakąś rurę... 20:20, 19.03.2022

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

dimetzdimetz

0 0

Makariusz najpierw oczyszczalnia przydomowa, potem kilka lat nic, potem kanalizacja i nagle sie przylącz. ale to nie moja akurat sytuacja tylko zasymulowana ale zalozmy QRWA MAC nie ma hajsu na przylącz i co za tym idzie wieksze koszty utrzymania to jest ta sama patowa sytuacja co z kopciuchami. wez wymien piec lub przejdz na gaz jak ktos ma naprawde niski dochod i 75 lat na karku, schorowany stary dziadek.mysle ze dobry prawnik wybrnie z tej sytauacji a my mozemy tylko gdybac. PS u mnie jakbym mial sie podlaczyc do kanalizacji a mam oczyszczalnie to rycia w ziemi mam okolo 80mb. kto za to zaplaci? jeden sie podlaczy za 5 tysia a inny za 20? gdzie tu logika i sprawiedliwosc? na szczescie u mnie nigdy nie bedzie kanalizacji. 21:48, 19.03.2022

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

MakariuszMakariusz

0 0

@dimetz, mając własną oczyszczalnie ścieków nie masz obowiązku przyłączania się do kanalizacji, jeśli ta zostanie wybudowana. Tak stanowi prawo. Zgadzam się z tym co piszesz o kosztach. Wielu ludzi nie stać na wymianę pieca węglowego czy przyłącze gazowe. Ba! Wiele gmin, wsi w Polsce nie ma w ogóle gazu. Znam miejsca, gdzie nawet w obszarze 30km nie ma rury z gazem a kanalizacji nawet 50km a pewnie są i jeszcze bardziej wykluczeni, np w podkarpackim. Zastanawiam się jak takich ludzi chcą zmusić do przejścia na gaz. PS: ja mam do drogi 210m. 23:21, 19.03.2022

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

InternautaInternauta

0 0

Bardzo dobrze. Karać to całe towarzystwo, które świadomie nie podpina się pod sieć, tylko raz na pół roku wezwie szambowóz (przy kilkuosobowej rodzinie) żeby mieć jakiś świstek (osoby takie mają obowiązek założyć szambo chemiczne, jeżeli nie są w zasięgu sieci do podpięcia), a reszta idzie w las... 07:28, 20.03.2022

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

stary zgredstary zgred

0 0

To co piszecie to jest obraz "europeizacji na skróty" jaka nam jest fundowana od 20/30 lat, praktycznie bez względu na to, kto jest akurat u władzy. W kraju niezbyt zamożnym, odstającym od zachodu, zwłaszcza w dziedzinie tzw. "infrastruktury", czyli właśnie dróg, sieci kanalizacyjnych, wodociągowych, gazowych, elektrycznych i tym podobnych, zamiast podjąć wieloletni (wieloletni!!!) program doganiania standardów zachodnich, wprowadza się "od strzału" normy zachodnie i to te "z górnej półki". Bo to mniej kosztuje. Władzę oczywiście. W takich Niemczech czy Francji, o ile się orientuję, nie ma tak radykalnych zakazów palenia węglem w domowym (domowym) piecu, jak u nas. I tak dalej. A opłata za przyłącz do kanalizacji? Jeżeli gmina nakazuje, zmusza do przyłączenia się, to oczywiste powinno być, że jeżeli jest jakakolwiek opłata, to powinna być stała, jednakowa dla każdego mieszkańca gminy, bez względu na rzeczywisty koszt wykonania indywidualnego przyłącza. Ryczałt. To co robią gminy to jest typowy przykład "dekretowania dobrobytu", czyli wydawania przepisów mówiących, że; "jest dobrze i będzie jeszcze lepiej". Dekretowanie dobrobytu jest charakterystyczne dla systemów totalitarnych czy autorytarnych. 07:54, 20.03.2022

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Promil_plPromil_pl

0 0

@ stary zgred to z daje się nie pierwszy przykład braku rozwiązań systemowych i zrzucenie odpowiedzialność na społeczeństwo. Efekt? Podział. Pomimo tego szkoda że głównym wyznacznikiem działania lub jego braku jest "kasa"! 08:28, 20.03.2022

Odpowiedzi:0
Odpowiedz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu przelom.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

0%