Znamy już półfinalistki, które powalczą o tytuł najpiękniejszych mieszkanek naszego województwa. W tym gronie jest osiem dziewcząt z ziemi chrzanowskiej. Można już na nie głosować.
Trwa walka o awans do finału największego i najbardziej prestiżowego konkursu piękności w województwie małopolskim. Trzy kandydatki z największą ilością głosów otrzymają bezpośrednio awans do finału konkursu. Głosowanie potrwa do 18 marca do godz. 22. Jest prowadzone na Facebooku i Instagramie. Można także wysłać na swoją kandydatkę sms-a lub zakupić tzw. wirtualny bilet.
O tytuł walczą też mieszkanki ziemi chrzanowskiej. W kategorii Miss Województwa Małopolskiego w konkursowe szranki stanęły: 20-letnia Aisza Markiewicz z Chrzanowa, 19-letnia Emilia Rejdych z Luszowic, 20-letnia Alicja Tukaj z Tenczynka, 20-letnia Marcelina Wojtaczka z Libiąża i 19-letnia Oliwia Wygoda z Trzebini
W półfinale konkursu Miss Nastolatek Województwa Małopolskiego występują: 16-letnia Julia Kawa z Chrzanowa, 18-letnia Luiza Rajca z Trzebini i 18-letnia Nikola Szymonik z Libiąża. Szczegóły dotyczące głosowania oraz zdjęcia i prezentacje wszystkich kandydatek zobaczycie tutaj, dostępne są także tutaj.
24.04.2025
WIELOLETNIE doświadczenie, kompleksowe wykonanie i...
22.04.2025
DREWNO opałowe, kominkowe, zrębki, Tel. 572-632-99...
22.04.2025
WYCINKA drzew, zrębkowanie, mulczowanie, Tel. 572-...
Nowa książka o Helenie Kmieć z Libiąża
Dokładnie wiedziała na co się pisze.
dede
08:16, 2025-05-13
88 lat temu na Grunwaldzkiej w Chrzanowie
Pisząc dzisiaj o szarości i biedzie w czasach PRL, warto unikać dokonywania manipulacji polegajacej na porównywaniu poziomu życia "wtedy" (lata 60/70) z tym poziomem dziś. Warto natomiast porównać z poziomem życia w innych krajach. Wystarczy nieco poczytać czy pooglądać zdjęcia i filmy z Francji, Włoch czy Hiszpanii. Tylko nie porównywać polskiej wiochy z Paryżem, a porównać ją z wiochą w Masywie Centralnym, Pirenejach czy na włoskim południu. Rażących różnic nie widać, a dzielnice willowe u nas też się budowały. Oczywiście łatwiej wrzucić zdjęcie pustej półki sklepowej zastawionej butelkami z octem, zrobione w czasach najgłębszego kryzysu. Ja tam pamiętam te półki jako tako zapełnione z towarami, w tym takimi, na wiele których nie było nas w domu stać. Na szkolnych apelach (było coś takiego - lata 60-te) kierownik szkoły nie raz wymachiwał bułką z szynką przyniesioną przez sprzątaczkę ze śmietnika, wygłaszając okolicznościowe przemówienie w stylu; "wasi rodzice ciężko pracują, a wy ....". Po co więc ta ideologiczna przesada w prawie każdym tekście o tamtych latach? Prawdą jest, że nie było komórek, netu, komputerów i paru innych rzeczy, tylko że gdzie indziej też ich nie było.
stary zgred
07:57, 2025-05-13
Nowa książka o Helenie Kmieć z Libiąża
Panie Oratowski i reszta! Szybkie szkolenie z edytorstwa konieczne!!
Złoty pył.
23:13, 2025-05-12
88 lat temu na Grunwaldzkiej w Chrzanowie
Przypomnę że od 1945 r do 1989 czyli w tym szarym komunistycznym kraju bez ,, radości" I dobrobytu jak tutaj Przełom pisze przybyło nas około 15 milionów ludzi. Od 1989 w zachodnim dobrobycie hehe nie przybywa nic a nawet ubywa nam ludności. Więc przestańcie prać młodym mózgi jak to było źle. Lata 70 były naprawdę na wysokim poziomie jak na tamte czasy i to w każdej dziedzinie. Do tej pory nie rozkradli tego co wtedy powstało
Ogień
22:11, 2025-05-12
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz