Chrzanów
Pogrzeb nie jest tani. Sprawdziliśmy, ile to wszystko kosztuje

- Na skromy pogrzeb te 4 tysiące wystarczą. Oczywiście, gdy ktoś przygotowuje bardziej wystawną uroczystość, koszty są wyższe. Zasiłek nie obejmuje też tego, co damy w parafii na zorganizowanie nabożeństwa. Najdroższa jest trumna. Klienci wybierają zwykle takie z olchy lub topoli, średnio za 1 500 zł. Urna jest 40 procent tańsza. Zwłoki do spopielenia od ponad 30 lat wozimy do krematorium w Rudzie Śląskiej. Choć tych kremacji jest coraz więcej, to na razie nie ma problemów z terminami. Odbywa się to z dnia na dzień - tłumaczy Maria Sędzielowska, właścicielka Zakładu Pogrzebowego Maria w Chrzanowie.
Rząd przygotowuje dużą zmianę przepisów dotyczących chowania zmarłych i cmentarzy. Może wejść w życie w połowie tego roku.
Krokiem w dobrym kierunku wydaje się cyfryzacja procedur. Projekt ustawy zakłada wprowadzenie elektronicznej karty zgonu oraz elektronicznych ksiąg cmentarnych i centralnej bazy danych (rejestru grobów, miejsc spoczynku oraz cmentarzy). Obawy budzi jednak to, że po wprowadzeniu planowanych zmian, chowanie zmarłych w grobach rodzinnych może okazać się problematyczne. Jeśli w takim grobowcu wcześniej już pochowany został członek rodziny, zmarły na chorobę zakaźną (nawet bardzo dawno temu), kolejny pochówek będzie wymagał zgody sanepidu. A to może znacznie skomplikować i opóźnić planowany pogrzeb.
Komentarze
4 komentarzy
Oratowskiemu przyznałbym Grand Press
Panie Oratowski, no nic Pan tutaj w sumie nie napisał o kosztach pogrzebu, poza tym, że nie jest tani i, że trumna kosztuje 1500 zł. To po co taki tytuł: "Sprawdziliśmy, ile to wszystko kosztuje"? To co Pan właściwie sprawdził? Bo jak dla mnie, to jedno wielkie NIC!
Voltar, przeczytałem gdzieś, kiedyś takie epitafium. ''Byłem kiedyś taki jak ty, ty będziesz kiedyś taki jak ja''.
Panie Oratowski ....Kończ... waść!... wstydu... oszczędź! Do czego to wszytko zmierza traktowanie życia i człowieka jak śmiecia do utylizacji za grubą kasę.