Nie masz konta? Zarejestruj się

Trzebinia

Ostatni dzwonek dla Sierszy. Kiedy wystąpią podtopienia na pogórniczym terenie?

11.02.2022 07:00 | 3 komentarze | 8 588 odsłon | Agnieszka Filipowicz
Największe osiedle w Trzebini - Siersza, za kilka lat może mieć poważny problem. Poziom wód w zalewanych wyrobiskach po zamkniętej ponad dwie dekady temu kopalni podnosi się z roku na rok. Pierwsze podtopienia mogą pojawić się za dwa lata.
3
Ostatni dzwonek dla Sierszy. Kiedy wystąpią podtopienia na pogórniczym terenie?
Jeden z piezometrów umieszczonych na terenie os. Siersza - w parku przy Willi NOT
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Kopalnia Siersza zakończyła eksploatację 31 października 1999 r. Jej całkowita likwidacja nastąpiła z końcem 2002 roku. Szyby zostały wówczas zasypane i jednocześnie - zaprzestano odpompowywania wody. Skutkowało to rozpoczęciem samozatopiania wyrobisk górniczych do poziomu ustabilizowania się zwierciadła wód podziemnych.

Pierwsze prognozy ekspertów dotyczące spodziewanych podtopień były nietrafione. Według nich woda miała wypłynąć już po kilku latach po zamknięciu kopalni. Woda nie pojawiła się tak szybko, jak pierwotnie przewidywali eksperci. Jednak ten moment nadchodzi nieuchronnie.
Spółka Restrukturyzacji Kopalń SA, która przejęła schedę po zlikwidowanej KWK Siersza, na bieżąco monitoruje poziom wod dzięki systemowi piezometrów ( hydrogeologicznych otworów wykorzystywanych do wykonywania pomiarów poziomu zwierciadła swobodnego wód gruntowych w warstwie wodonośnej). Z pomiarów wynika, że wody podziemne w Sierszy znajduje się średnio kilkanaście metrów poniżej terenu, ale w ostatnich miesiącach ich przypływ jest bardzo regularny.
- Średnio ok. 60 centymetrów miesięcznie - mówi Miłosz Jaworski, przewodniczący Rady Osiedla Siersza.

Więcej na ten temat w aktualnym 6. numerze ”Przełomu”