Przełom Online
KRAKÓW-TRZEBINIA. Byli pracownicy i szefowie rafinerii staną przed sądem

Prokuratura Okręgowa w Krakowie poinformowała we wtorek, że skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko czterem osobom, niegdysiejszym szefom Rafinerii Trzebinia. Wśród nich jest były prezes Grzegorz Ś. Według prokuratury, wskutek działań oskarżonych, firma straciła co najmniej 82 mln zł na budowie instalacji do produkcji biopaliw.
Wydział spraw przestępczości gospodarczej Prokuratury Okręgowej w Krakowie oskarża nie tylko Grzegorza Ś., ale również Pawła K. - byłego członka zarządu rafinerii, Kazimierza T. - byłego pracownika trzebińskiego zakładu odpowiedzialnego za przygotowanie biznesplanu dla budowy rzeczonej instalacji oraz Zenona Ch., który na podstawie zawartych z rafinerią umów miał oceniać oferty, doradzać i oceniać technologie.
Grzegorz Ś. i Paweł K. odpowiedzą m.in. za niedopełnienie obowiązków należytego zajmowania się sprawami majątkowymi spółki i działania na szkodę rafinerii. Ta, jak twierdzi prokuratura, poniosła bowiem szkodę w wysokości 82 mln złotych (o tyle została bowiem przekroczona planowana inwestycja). Na tym jednak nie koniec. Niekorzystna umowa, jaką zawarła wówczas rafineria z niemiecką firmą - zwycięzcą przetargu, była - zdaniem prokuratury - zawyżona o 5,6 mln euro. Pieniądze te miały zostać przekazane Zenonowi Ch. On właśnie odpowie, wspólnie z Kazimierzem T., za nakłanianie do podpisania zawyżonej (o 5,6 mln euro) umowy przez ówczesne szefostwo firmy z niemieckim wykonawcą.
Oskarżonym grozi kara do 10 lat więzienia. Nie przyznali się do winy. Trzech z nich złożyło wyjaśnienia. Ich składania odmowił jedynie Zenon Ch.
We wtorek po południu poprosiliśmy o skomentowanie sprawy przez przedstawicieli Rafinerii Trzebinia SA. Małgorzata Tomankiewicz z biura prasowego firmy zażądała przesłania pytań mailem. Czekamy na odpowiedź.
(taj)
*****
We wtorek późnym południem dostaliśmy z rafinerii następującą odpowiedź na nasze pytania - prośbę o komentarz do sprawy oraz o koszt budowy instalacji do produkcji biopaliw.
"Informuję że w związku z trwającym postępowaniem prokuratorskim nie będziemy na obecnym etapie zajmować stanowiska w przedmiotowej sprawie ani udzielać komentarzy.
Pozdrawiam
Monika Mikon
Rzecznik Prasowy"
W zwrotnym mailu poinformowaliśmy rzeczniczkę, że postępowanie prokuratorskie zakończyło się, a akt oskarżenia trafił do sądu.
(taj)
Aktualizacja 5.01.2011, 14.40
Komentarze
2 komentarzy
a może prokuratura zajmie się ludźmi w rządzie którzy podpisali niekorzystne dla rafinerii decyzje co do produkcji "bio" ???????????
oj dziś jestem czepliwa, ale wydaje mi się, że Pani Małgorzata z biura prasowego poprosiła o przesłanie pytań na maila a nie zażądała tego wątpię bowiem by, aż tak zależało jej by odpowiadać na Państwa pytania żeby ich żądała.