CHRZANÓW. Wpadła w poślizg i uderzyła w latarnię - przelom.pl
Zamknij

CHRZANÓW. Wpadła w poślizg i uderzyła w latarnię

14:50, 21.01.2011 red
Skomentuj

W czwartek, w rejonie ulicy Mydlanej, kobieta kierująca lanosem wpadła w poślizg i uderzyła w latarnię. Jechała z dwójką siedmioletnich pasażerów. Wszyscy trafili do szpitala.

W czwartek, w rejonie ulicy Mydlanej, kobieta kierująca lanosem wpadła w poślizg i uderzyła w latarnię. Jechała z dwójką siedmioletnich pasażerów. Wszyscy trafili do szpitala.

Wypadek wydarzył się o godzinie 7.40. 20-letnia mieszkanka Chrzanowa kierowała daewoo lanosem. Zmierzała ul. Witosa w kierunku ul. Borowcowej. Na drodze było ślisko.

- W rejonie ul. Mydlanej nie dostosowała prędkości do warunków drogowych i próbując skręcić w prawo uderzyła w słup latarni - informuje starszy aspirant Rafał Głowacz z Komendy Powiatowej Policji w Chrzanowie.

Kobieta jechała z dwójką siedmioletnich dzieci. Wszyscy doznali obrażeń ciała. Zostali przewiezieni do chrzanowskiego szpitala. Sprawczyni wypadku była trzeźwa.

CHEŁMEK
Kradł żeliwo
W piątek policjanci ujawnili informację o zatrzymaniu w nocy z wtorku na środę złodzieja żeliwa. 23-latek z Libiąża wpadł w czasie kontroli drogowej na ulicy Krakowskiej o godzinie 2.20.

Stróże prawa zauważyli, że przewozi w aucie płyty żeliwne. Zapytany o to skąd je ma, odpowiedział, że znalazł.

- Policjanci szybko zweryfikowali jego wersję - powiedziała w piątek aspirant Małgorzata Jurecka, rzeczniczka prasowa Komendy Powiatowej Policji w Oświęcimiu.

Płyty warte 320 złotych były skradzione z jednej z byłych hal produkcyjnych w Chełmku. Mężczyzna odpowie za kradzież z włamaniem. Grozi mu za to do 10 lat więzienia. Wątpliwe jednak, że otrzyma tak wysoki wyrok, bo nie był wcześniej karany.
(jk)

(red)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(9)

amigo72amigo72

0 0

Nie cierpię zimy, ale zimą nawet drogowi bandyci łagodnieją.
18:33, 22.01.2011

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

123abc123abc

0 0

Jechałem parę tą drogą parę minut wcześniej. Droga była oblodzona i z daleka wyglądała na czarną, ale było okrutnie ślisko, dla zmyłki trochę wyżej była droga mokra i mało śliska. Nie chcę usprawiedliwiać taj kobiety ale można było zostać zaskoczoną warunkami na drodze. Oczywiście 15 min po zdarzeniu już droga była posypana obficie piaskiem (jak zwykle lepiej usuwać niż przeciwdziałać możliwym wypadkom). Co do Amigo 72 jak jesteś za zima przez cały rok to Arktyka i Grenlandia czekają. 13:32, 22.01.2011

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

amsteramster

0 0

Ok, chyba trochę się zagalopowałem. Przepraszam, nie chciałem nikogo urazić. 11:14, 22.01.2011

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

cristotofercristotofer

0 0

Muszę wyjaśnić w jakich warunkach doszło do tego wypadku! Dziewczyna nie miała 20 a 30 lat. Nie jechała na ul.Borowcową tylko zawoziła dzieci do szkoły i musiała skręcić na ul Mydlaną. Nie sądzę by miała prędkość więkrzą jak10-15km/h. W normalnych warunkach nie jest możliwe mieć w tym miejscu więkrzą prędkość, ponieważ jest to ostry skręt w prawo 120*.Najprawdopodobniej przychamowała, zablkowało jej koła i ciężar samochodu zniósł ją na chodnik i uderzył w lampę oświetleniwą. I tak bardzo dobrze się stało,że nikt nie odniósł więkrzych obrażeń.(oprócz lampy leży ścięta)Przełomowi doradzę aby zrobił zdjęcia z miejca wypadku i czytelnicy zobaczą odpowiedzialność ludzi biorących pieniądze ża zimowe utrzymanie dróg w należytym pożądku. 22:15, 21.01.2011

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

amigo72amigo72

0 0

Jak czytam takie komentarze, to jestem za zimą przez cały rok.
Dopiero wtedy potraficie jeździć nie przekraczając dopuszczalnej prędkości.Jak się tylko trochę ociepli, królowie szos dają popis swojej jazdy.
Za kierownicą siedzi "dziura w drodze" czy kierowca który podejmuje decyzję ? 22:07, 21.01.2011

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

BLACKBLACK

0 0

Dlaczego w Polsce używa się do odśnieżania soli, która nie dość, że nie rozwiązuje w stu procentach problemu, to stwarza długą listę nowych?
- Na usta ciśnie się jedna odpowiedź: z głupoty.
Czy jednak aby tylko o zwykłą ludzką głupotę tutaj chodzi? Chyba nie tylko. A jak nie wiadomo o co chodzi, to pewnie chodzi o pieniądze. Łatwo mi sobie wyobrazić, że sól drogowa jest po prostu tańsza od żwiru. Tak samo jak łatwo do mnie przemawia argument, że nie po to mamy w Polsce całe tabory solarek, żeby inwestować w inne pojazdy do odśnieżania. Podobnych powodów jest pewnie więcej. Tylko czy solenie naprawdę wychodzi taniej? Przecież trzeba doliczyć koszty na pokrycie szkód, jakie ten proceder ze sobą niesie. Te koszty ponosi już jednak całe społeczeństwo, a nie firmy, które podpisały kontrakty na odśnieżanie.
A kwoty o jakich mowa z pewnością nie są małe. Przecież za fatalny stan polskich dróg w znacznym stopniu odpowiada właśnie solenie. Dziury w asfalcie to wynik nie tyle mrozu co tak zwanych „przejść przez zero” – chodzi o to, jak często woda na drodze (wypełniająca wszystkie szczeliny w asfalcie) zmienia się w lód i na odwrót. Tymczasem sól drogowa, topiąc śnieg przy temperaturach ujemnych, znacząco zwiększa liczbę „przejść przez zero”. Właśnie tak dziurawią się polskie drogi. Społeczne koszty degradacji środowiska naturalnego wskutek posypywania solą trudno wyliczyć, z pewnością jednak także są niemałe.
Jak widać używanie soli drogowej do odśnieżania przysparza nam wielu problemów i dodatkowych kosztów, a właściwie nic nie daje w zamian. Jeżdżenie w zimie po zasolonych „czarnych” drogach wcale nie jest takie bezpieczne, jak się może wydawać. Woda z roztopionego śniegu, przy gwałtownym spadku temperatury, szybko potrafi zamienić się w lód – nawet ta osolona. Ponadto, kierowcy widząc „czarną” szosę przestają mieć się na baczności.
Dlaczego od lat – jako społeczeństwo – nie jesteśmy w stanie zrozumieć tych kilku prostych zależności? Szczerze mówiąc – nie mam pojęcia.
21:04, 21.01.2011

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

amsteramster

0 0

Z jednej strony macie rację, ale z drugiej... Jak jadę po lodzie i wiozę dzieci, to niezależnie od dopuszczalnej prędkości jadę dużo wolniej. Tu pewnie zadziałało kilka czynników. 20 lat, hmm..., może nie byłem trendy, ale jak nie miałem prawie żadnego doświadczenia w prowadzeniu to jeździłem powoli, tym bardziej po śniegu. A z wypowiedzią, że droga ma być utrzymana zgadzam się jak najbardziej. Ogromne pieniądze każdy kierowca płaci w najprzeróżniejszych opłatach i podatkach, a biorców-darmozjadów to nic nie obchodzi. 19:23, 21.01.2011

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

zdegustowanazdegustowana

0 0

cristofer, bardzo często jest powiedzieć, że kierowca nie dostosował prędkości albo że coś tam zrobił, nigdy się nie mówi, że nie odśnieżona i śliska droga czy dziury - o tym się zapomina, a to właśnie stan dróg najbardziej powoduje zagrożenie wypadkiem. Jakby droga była dobra - bez dziur, odśnieżona, posypana - to rzadko byłyby wypadki przy dużych prędkościach. Bynajmniej ja tak uważam 17:46, 21.01.2011

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

cristotofercristotofer

0 0

Jakie to proste obarczenie winą kierowcy, że,, Nie dostosowała prędkości do warunków drogowych" i napewno otrzymała mandat. Może by tak Policja zaintersowała się służbą utrzymania dróg i osobą za to odpowiedzialną??? Dlaczego droga nie była utrzymana w należytym stanie i dostosowana do obowiązującej prędkości na terenie zabudowanym 50 km/h ??????????????? W Pierwszej kolejności to właśnie Ta Osoba Powinna Zostać UKARANA za narażenie osób kożystających z dróg na uszczerbek na zdrowiu , a nawet na kalectwo lub śmierć i zniszczenie samochodu.(oraz latarni) Dokąd będziemy opłacać z naszych podatków urzędników za
Nic Nie Odpowiedających???? Już raz Pani Naczelnik wypowiadała się na łamach przełomu, że telefony o nieodśnieżaniu dróg są nieuzasadnione!!!!!!!!!!!!!!! Uzasadnione jest Aby Pani Naczelnik z WŁASNEJ kieszeni Pokryła koszty związane z tym wypadkiem, ponieważ to z jej braku odpowiedzialności za utrzymanie dróg doszło do tego wypadku!!!!!!!!!!!!!!!!!! 16:52, 21.01.2011

Odpowiedzi:0
Odpowiedz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu przelom.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

0%