"Przełom" poleca. Zrobione w niebie. Warto posłuchać - przelom.pl
Zamknij

"Przełom" poleca. Zrobione w niebie. Warto posłuchać

15:00, 05.12.2021
Skomentuj

30 lat minęło od śmierci Freddiego Mercury`ego, muzyka i wokalisty zespołu Queen, który zmarł 24 listopada 1991 r. w wieku 45 lat.

Chorował na AIDS. Ech..., ile mógłby jeszcze zaśpiewać pięknych piosenek, gdyby nie odszedł tak młodo.
Ostatni album studyjny Queen "Made in Heaven" ukazał się w 1995 r. Zaczęto go nagrywać jeszcze za życia Mercury`ego. Dokończono po jego śmierci.
Zawiera kompozycje zupełnie nowe, ale też przeróbki solowych utworów członków Queen. Mamy kilka wielkich przebojów, które weszły do muzycznego kanonu, m.in. podniosłą balladę "Too Much Love Will Kill You" (oryginał pochodzi z płyty gitarzysty Briana Maya "Back to the Light"), dynamiczne, wręcz roztańczone "I Was Born to Love You" oraz "You Don`t Fool Me" czy przejmujący "Mother Love" (ostatni utwór nagrany przez Mercury`ego podczas sesji w 1991 r., końcową zwrotkę zaśpiewał Brian May).
Okładka albumu "Made in Heaven" przedstawia rzeźbę Freddiego Mercury`ego na tle Jeziora Genewskiego w Montreux, gdzie Freddie posiadał dom. Na odwrocie, wpatrzeni w wodę i góry: gitarzysta Brian May, basista John Deacon i perkusista Roger Taylor. Już bez Freddiego...
(Łukasz Dulowski)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu przelom.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%