"Korki" - szara strefa edukacji, temat, o którym niewiele osób chce oficjalnie rozmawiać - przelom.pl
Zamknij

"Korki" - szara strefa edukacji, temat, o którym niewiele osób chce oficjalnie rozmawiać

18:32, 23.10.2021
Skomentuj Fot. Pixabay  _ Fot. Pixabay _

Wszystko, co związane jest z korepetycjami, to tabu. Ani nauczyciele, ani rodzice nie chcą wypowiadać się o nich z imienia i nazwiska. A zjawisko staje się coraz powszechniejsze. Na pytanie, dlaczego tak wielu uczniów korzysta z dodatkowych, płatnych lekcji z różnych przedmiotów, najczęściej pada odpowiedź: "Szkoła wymaga, a nie pomaga".

- Mój syn chodzi na dodatkowe lekcje z trzech przedmiotów: matematyki, chemii i angielskiego. Te dwa ścisłe  szlifuje po to, by wskoczyć na wyższy poziom niż ten w szkole, bo zależy mu na dostaniu się do dobrego krakowskiego liceum - mówi mama ósmoklasisty z chrzanowskiej podstawówki.

- Angielskiego uczy się od 6. roku życia. Nie nazwałabym tego korepetycjami. To po prostu inwestowanie w siebie. Kto dziś utrzyma się na rynku pracy bez biegłej znajomości tego języka? - dodaje mama chłopca.

- Moja córka od dwóch lat chodzi na dodatkowe lekcje z matematyki. Nie rozumie tego, co jest przerabiane na lekcjach w szkole, a ja nie jestem w stanie jej pomóc - opowiada mama siódmoklasistki z Trzebini. - Za rok będzie zdawać egzamin na koniec szkoły podstawowej, więc tej matematyki i tak nie uniknie - dodaje.

O etyczny aspekt udzielania korepetycji swoim uczniom przez nauczycieli, zapytaliśmy dyrektorów kilku szkół. Ich opinie przeczytają Państwo w bieżącym wydaniu "Przełomu".

Piszemy też o tym, ile kosztują indywidualne korepetycje, a ile maturalne kursy przygotowujące na wybrane kierunki studiów.

Gabriel Nowak z Olkusza, założyciel, właściciel i nauczyciel w firmie Matura Last Minute zapewnia, że korepetycje to niezły biznes.

Materiał o "korkach" można przeczytać w bieżącym wydaniu papierowego "Przełomu" oraz w jego e-wydaniu TUTAJ

 

 

(Natalia Feluś)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(9)

a3b4a3b4

0 0

Skoro nauczyciele nie umieją zupełnie uczyć to czemu się dziwić. A najśmieszniejsze jest to jak nauczyciel daje korepetycje swojemu uczniowi ze szkoły. Od razu do skarbówki takich zgłaszać.

20:52, 23.10.2021
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

jdowbeckijdowbecki

0 0

''Szkoła wymaga, a nie pomaga''? nie niektórzy nauczyciele wymagają, a nie pomagają, żeby dorobić na korepetycjach!!!

21:10, 23.10.2021
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

OklahomaOklahoma

0 0

Korki zawsze były i będą. Jeżeli ktoś chce zdać dobrze maturę i dostać się na wymarzone studia, to raczej będzie chodził. Po rocznych zdalnych lekcjach dzieciaki nadrabiają zaległości przynajmniej z klas maturalnych. Pokażcie mi osobę, która nie chodzi na korki a chcę się dostać na medycynę? Albo ktoś kto bierze lekcję z rysunku a idzie na architekturę.

05:00, 24.10.2021
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

SiejkaPiotrSiejkaPiotr

0 0

Taka sytuacja: 27 osób w klasie, na przynajmniej 3 poziomach, część kompletnie niezainteresowana lekcją, a przeszkadzaniem. Na matematyce nie przewiduje się podziału na grupy ani poziomy. I dziwicie się, że Polacy nie umieją matematyki? Najpierw niech góra wprowadzi podział na grupy, jak w językach obcych. Podobnie jest z fizyką, chemią, polskim itd.

06:26, 24.10.2021
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

raptorraptor

0 0

Ja się utrzymuje bez biegłej znajomości angielskiego :-D Starcza komunikatywna.... Z jednym Niemcem to było trochę angielski, trochę niemiecki ( on angielski umiał gorzej niż ja), a w ostateczności kartka i długopis :-D Jakoś zawsze daje rade....

07:16, 24.10.2021
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

obserwator z ukryciaobserwator z ukrycia

0 0

Pan SiejkaPiotr ma rację, że zdarzają się klasy, w których uczniowie wcale nie są zainteresowani lekcją. A później się dziwią, że nic nie umieją. Nie jest prawdą, że nauczyciele też źle uczą. Ważne jest, aby w tych pierwszych latach nauki dopilnować dzieci w nauce. Jak podstaw się nie nauczą to później jest problem w starszych klasach. Piszę to jako rodzic uczennicy, która nie ma problemów w nauce. Nie ma dlatego, że jak się pojawia to od razu zasiadam z nią jej tłumaczę. Jak czegoś nie wiem to posiłkuje się internetem. Najważniejsze jest to, żeby nie zostawić problemu aż się będzie nawarstwiał. Systematyczna nauka czy też ćwiczenia pomogą każdemu dziecku w jakimś stopniu zrozumieć materiał.

10:09, 24.10.2021
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

raptorraptor

0 0

@obserwator z ukrycia, ja uważam, że bardzo wielu jest nauczycieli którzy chcą odbębnić swoje i tyle.... Poza tym nie każdy ma "dar" przekazywania wiedzy. Ja miałem te szczęście że np z matematyki trafiłem na nauczycielki które wymagały, ale też potrafiły nauczyć.. Tylko w LO w pierwszej klasie miałem taką u której dzięki wiedzy z SP byłem i starczyło żeby osiągać dobre wyniki. Gdyby dalej mnie uczyła to bym pewnie na studia się nie dostał. Na szczęście nam zmienili..... Także trafić na dobrego nauczyciela to bardzo ważne i wtedy korepetycji nie trzeba, ani pomagać w domu... Ja korepetycje z matematyki wziąłem 3 miesiące przed maturą, ale to chyba tylko dla zwiększenia pewności siebie.

11:09, 24.10.2021
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Prawdziwy ŚlązakPrawdziwy Ślązak

0 0

@Siejka Wyjątkowo zgadzam się z postulatem podziału na grupy lub więcej tworzenie maksymalnie 15 osobowych klas co pomoże w nauce. Niestety fakty są takie, iż z barana nie zrobisz orła choćbyś się nie wiem jak starał. Najwyższy czas to zauważyć że 80% uczniów nie nadaje się do liceów. Niestety drugi fakt jest taki, iż większość nauczycieli ma problem z przekazaniem wiedzy z uwagi na brak predyspozycji do bycia nauczycielem.

13:40, 24.10.2021
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

AntoninkaAntoninka

0 0

Szanowny Panie Piotrze Siejka, zapewniam Pana, że istnieją nauczyciele matematyki, którzy w licznej klasie świetnie radzą sobie ze zróżnicowanym poziomem wiedzy uczniów, którzy prowadzą zajęcia w taki sposób, że i najzdolniejsi są usatysfakcjonowani, i słabsi sporo z zajęć wynoszą. Aby nie być gołosłowną, z wielką przyjemnością pozwolę sobie ich tutaj wymienić z imienia i nazwiska: Pani Izabela Łabęcka, Pani Joanna Majcherczyk Garncarz, Pani Marzena Olszewska Gaudyn i Pani Genowefa Wentrys. Drogie Panie, serdecznie za wszystko dziękuję, pozdrawiam z całego serca, niech Wam się wiedzie!

14:07, 24.10.2021
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%