Chrzanów
Pacjenci dalej są leczeni przez telefon. „Musimy to przetrwać”
- Pacjenci korzystający z nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej sygnalizują, że są problemy z dostaniem się do lekarza na wizytę osobistą. I dalej praktykowane są teleporady. Początkowo w trakcie pandemii to było zrozumiałe. Jednak teraz skoro personel jest zaszczepiony i wielu pacjentów też, to dlaczego komuś się odmawia takiej osobistej wizyty i leczy przez telefon? - pytał na wtorkowej, zdalnej sesji rady powiatu Michał Gawroński, radny z Chrzanowa.
- Sytuacja się zmieni od czerwca przyszłego roku. Wtedy będziemy już realizowali świadczenia nocnej i świątecznej opieki samodzielnie. Teraz zlecamy to firmie. Taka opieka zostanie zorganizowana przy SOR-rze i wtedy problemy powinny zniknąć. Obecnie trudno by nam było zmuszać do przeorganizowania podwykonawcę, bo znowu się zaczyna okres pandemii. Musimy to przetrwać - odpowiedział uczestniczący w sesji główny księgowy chrzanowskiego szpitala Edward Cieciak.
Przypomnijmy, że już od 1 października 2017 roku w efekcie wprowadzenia sieci szpitali, zadanie świadczenia nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej miał przejść szpital. Z uwagi na braki kadrowe musiał jednak znaleźć podwykonawcę.
Świadczenia zdrowotne są udzielane w ramach nocnej i świątecznej opieki w szpitalu (wejście od POZ-u) od poniedziałku do piątku w godzinach od 18 o 8 dnia następnego. A także w soboty, niedziele i inne dni ustawowo wolne od pracy w godzinach od 8 danego dnia do godziny 8 następnego dnia.
Korzystaliście ostatnio z nocnej opieki? Jakie są wasze doświadczenia?
Komentarze
3 komentarzy
I nic nie można poradzić na tą butę i arogancje, ile jeszcze tej ściemy ? ile pytam? oddajcie mi składki, pójdę prywatnie, wtedy pandemii nie ma, mam nadzieje że nadejdzie dzień kiedy ludzie was na taczkach powywalają, mam nadzieje......
No proszę,a lekarze bez granic chcą leczyć osobiście ,,uchodzców". To jest czysty rasizm wobec nas prawdziwych Polaków!
Dla mnie to totalna ściema co się wyprawia. Od lutego 2021r byłem częstym bywalcem takiej opieki z dzieckiem 9 lat i co wizyta to pierwsze stojąc przed drzwiami musiałem dzwonić czy ktoś mnie przyjmie dziecko 40 st gorączki druga sprawa dziecko odwodnione wymioty leci z nóg wymiotuję przed drzwiami i mówię jak go ktoś nie przyjmie to karetkę wzywam na parking szpitala i co czekałem z 25 min A stan się pogarszał. Następną sprawa słabo wykwalifikowani lekarze do dzieci raczej powinien być pediatra