Nie masz konta? Zarejestruj się

Chrzanów

Pacjenci dalej są leczeni przez telefon. „Musimy to przetrwać”

28.09.2021 16:00 | 3 komentarze | 7 012 odsłon | Marek Oratowski
Poza godzinami pracy przychodni pacjenci korzystają z nocnej opieki zdrowotnej. Okazuje się jednak, że dostanie się przed oblicze lekarza w Chrzanowie nie jest wcale takie oczywiste i łatwe.
3
Pacjenci dalej są leczeni przez telefon. „Musimy to przetrwać”
Główny księgowy szpitala Edward Cieciak radzi, by pacjenci uzbroili się w cierpliwość
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

- Pacjenci korzystający z nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej sygnalizują, że są problemy z dostaniem się do lekarza na wizytę osobistą. I dalej praktykowane są teleporady. Początkowo w trakcie pandemii to było zrozumiałe. Jednak teraz skoro personel jest zaszczepiony i wielu pacjentów też, to dlaczego komuś się odmawia takiej osobistej wizyty i leczy przez telefon? - pytał na wtorkowej, zdalnej sesji rady powiatu Michał Gawroński, radny z Chrzanowa.

- Sytuacja się zmieni od czerwca przyszłego roku. Wtedy będziemy już realizowali świadczenia nocnej i świątecznej opieki samodzielnie. Teraz zlecamy to firmie. Taka opieka zostanie zorganizowana przy SOR-rze i wtedy problemy powinny zniknąć. Obecnie trudno by nam było zmuszać do przeorganizowania podwykonawcę, bo znowu się zaczyna okres pandemii. Musimy to przetrwać - odpowiedział uczestniczący w sesji główny księgowy chrzanowskiego szpitala Edward Cieciak.

Przypomnijmy, że już od 1 października 2017 roku w efekcie wprowadzenia sieci szpitali, zadanie świadczenia nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej miał przejść szpital. Z uwagi na braki kadrowe musiał jednak znaleźć podwykonawcę.

Świadczenia zdrowotne są udzielane w ramach nocnej i świątecznej opieki w szpitalu (wejście od POZ-u) od poniedziałku do piątku w godzinach od 18 o 8 dnia następnego. A także w soboty, niedziele i inne dni ustawowo wolne od pracy w godzinach od 8 danego dnia do godziny 8 następnego dnia.

Korzystaliście ostatnio z nocnej opieki? Jakie są wasze doświadczenia?