Ściągnięcie nowych inwestorów oraz pobudzenie mieszkańców do większej aktywności gospodarczej, to strategiczne wyzwania Libiąża na najbliższą dekadę.
Wiąże się to z odległą jak na razie, ale nieuchronną wizją likwidacji kopalni Janina, głównej żywicielki gminy. Data obowiązująca na dziś to 2049 rok. Choć to prawie za 30 lat, to zdaniem burmistrza Jacka Latki, już trzeba się na tę perspektywę przygotować.- Niestety, mieszkańcy są często uprzedzeni do inwestorów. Będę się więc z nimi spotykał i przekonywał, bo nie chcę nikogo tu ściągać wbrew ich woli. Trzeba jednak stanowczo podkreślić, że nie mamy wyjścia i musimy zadbać o nowe podmioty gospodarcze, żeby gmina miała w przyszłości z czego żyć - mówi Latko.
Rozwój gospodarczy gminy poza sektorem górniczym to jeden z ważniejszych punktów w opracowywanej właśnie Strategii Rozwoju Gminy Libiąż do 2030 roku.
Jakie inne problemy i wyzwania stoją przed Libiążem w najbliższej dekadzie? Przeczytacie w aktualnym, 30. numerze "Przełomu", w wywiadzie z burmistrzem Jackiem Latką. Elektroniczną wersję tygodnika znajdziecie TUTAJ
dimetz14:17, 29.07.2021
za 10 lat na pewno zabudowania beda bardziej zniszczone przez kopalnie. burmistrzu pozwalasz na rozwalanie gminy patrzac na kieszen miasta.
Obserwator711214:39, 29.07.2021
Wybierzcie jeszcze Latkę dwa razy na burmistrza to wtedy będziecie mieć rozwój pełny i cudowny. Przekładając na konkrety. Rozwinie się on majątkowo , jego najbliżsi współpracownicy również zyskają a wy rozwiniecie się tak , że będziecie mogli sobie pooglądać jak burmistrz objeżdża ulice miasta jaguarem i przed kolejnymi wyborami poklepie Was po plecach żebyście zagłosowali jak trzeba. Tak Was już Arkit z Latko robią w wiatraki od lat a wy dalej jesteście naiwni jak dzieci we mgle. Na tej grze zyskali tylko oni i ich świta w urzędzie.
K T O S15:19, 29.07.2021
Libiąż będzie wyglądał dokładnie tak samo jak sąsiedztwo KWK SIERSZA. Pamiętacie ile to firm i inwestorów miało się otworzyć na terenie po zlikwidowanej kopalni? Sam Przełom o tym pisał wystarczy sięgnąć do archiwum, dlaczego tego nie zrobicie? Nagle by wyszło jak niektórzy urzędnicy bujali w obłokach, a dziś nie wiele trzeba, podjedźcie i zobaczcie.
Avoq18:02, 29.07.2021
Budzą się z ręką w nocniku :) Zator prężnie, Babice coraz odważniej, Trzebinia bardzo dobrze. Chrzanów bez szału a Libiąż to kaplica. Na ale Latko na pewno posadę znajdzie jak jego ziom Arkit :)
Kevin19:47, 30.07.2021
Haha.. Co to za pytanie. Za 30 lat to Polski już nie będzie. Dług publiczny rośnie a głosy na kredyt..
Podpisz się___20:16, 30.07.2021
Taki pro tip... to wyrzucić wszystkich (bez)radnych zatrudnić z dziesięciu inżynierów tylko takich których tata nie był sztygarem:) I może ludzie za dziesięć lat nie będą musieli hodować świń na balkonach aby mieć co jeść:)
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu przelom.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
24.04.2025
WIELOLETNIE doświadczenie, kompleksowe wykonanie i...
22.04.2025
DREWNO opałowe, kominkowe, zrębki, Tel. 572-632-99...
22.04.2025
WYCINKA drzew, zrębkowanie, mulczowanie, Tel. 572-...
88 lat temu na Grunwaldzkiej w Chrzanowie
Pisząc dzisiaj o szarości i biedzie w czasach PRL, warto unikać dokonywania manipulacji polegajacej na porównywaniu poziomu życia "wtedy" (lata 60/70) z tym poziomem dziś. Warto natomiast porównać z poziomem życia w innych krajach. Wystarczy nieco poczytać czy pooglądać zdjęcia i filmy z Francji, Włoch czy Hiszpanii. Tylko nie porównywać polskiej wiochy z Paryżem, a porównać ją z wiochą w Masywie Centralnym, Pirenejach czy na włoskim południu. Rażących różnic nie widać, a dzielnice willowe u nas też się budowały. Oczywiście łatwiej wrzucić zdjęcie pustej półki sklepowej zastawionej butelkami z octem, zrobione w czasach najgłębszego kryzysu. Ja tam pamiętam te półki jako tako zapełnione z towarami, w tym takimi, na wiele których nie było nas w domu stać. Na szkolnych apelach (było coś takiego - lata 60-te) kierownik szkoły nie raz wymachiwał bułką z szynką przyniesioną przez sprzątaczkę ze śmietnika, wygłaszając okolicznościowe przemówienie w stylu; "wasi rodzice ciężko pracują, a wy ....". Po co więc ta ideologiczna przesada w prawie każdym tekście o tamtych latach? Prawdą jest, że nie było komórek, netu, komputerów i paru innych rzeczy, tylko że gdzie indziej też ich nie było.
stary zgred
07:57, 2025-05-13
Nowa książka o Helenie Kmieć z Libiąża
Panie Oratowski i reszta! Szybkie szkolenie z edytorstwa konieczne!!
Złoty pył.
23:13, 2025-05-12
88 lat temu na Grunwaldzkiej w Chrzanowie
Przypomnę że od 1945 r do 1989 czyli w tym szarym komunistycznym kraju bez ,, radości" I dobrobytu jak tutaj Przełom pisze przybyło nas około 15 milionów ludzi. Od 1989 w zachodnim dobrobycie hehe nie przybywa nic a nawet ubywa nam ludności. Więc przestańcie prać młodym mózgi jak to było źle. Lata 70 były naprawdę na wysokim poziomie jak na tamte czasy i to w każdej dziedzinie. Do tej pory nie rozkradli tego co wtedy powstało
Ogień
22:11, 2025-05-12
Bezrobotni pracują za 12 złotych za godzinę
Ale za to ten pajac z PO Jerzy Kasprzyk dyrektor który na targu kupił wykształcenie jeździ nowiutkim BMW. Brawo POwcy,a ludzie powinni mu splunąć w tę POwską facjatę.
Tak dla Polski
21:57, 2025-05-12