Nie masz konta? Zarejestruj się

Chrzanów

Odmowa śledztwa w sprawie działań zarządu związku komunalnego. Prokuratura wydała postanowienie

28.06.2021 18:25 | 2 komentarze | 3 797 odsłony | Agnieszka Filipowicz
Chrzanowska prokuratura odmówiła wszczęcia postępowania w sprawie niedopełnienia obowiązków służbowych przez osoby zarządzające Związkiem Międzygminnym Gospodarka Komunalna w Chrzanowie w 2020 roku.
2
Odmowa śledztwa w sprawie działań zarządu związku komunalnego. Prokuratura wydała postanowienie
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Zawiadomienie o podejrzeniu przestępstwa złożył do prokuratury Piotr Klamann w imieniu Stowarzyszenia Nasz Chrzanów. Chodziło o pierwsze 8 miesięcy 2020 roku. W tym czasie tzw. system śmieciowy przestał się bilansować. Wzrost liczby ton odpadów odbieranych od mieszkańców, a także malejąca liczba zadeklarowanych płatników opłaty śmieciowej sprawiła, że z każdym miesiącem powiększała się dziura w związkowej kasie.
Rok udało się „domknąć" finansowo m.in. dlatego, że gminy dopłaciły prawie 1,5 mln zł do związkowej kasy. Ponadto związek miał na koniec roku na kontach wolne środki wynikające z rozliczeń z lat poprzednich. Niektórzy zastanawiali się, czy władze związku nie powinny były szybciej zareagować, gdy w pierwszych 8 miesiącach roku dziura w budżecie powiększała się w szybkim tempie?

W ostatnich tygodniach Prokuratura Rejonowa w Chrzanowie, prowadząc czynności sprawdzające, zwróciła się m.in. o dokumentację do różnych instytucji, w tym do Regionalnej Izby Obrachunkowej w Krakowie i Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Krakowie. Przeanalizowała też wnioski z audytu wewnętrznego związku. Na podstawie tych danych sformułowała postanowienie.

- W zakresie zaplanowania budżetu na rok 2020 nie da się wykazać, by członkowie zarządu związku nie dopełnili swoich obowiązków w zakresie zgodnego z prawem i rzetelnego przygotowania tego planu - uznała prokuratura.
Nie ujawniono też żadnych zaniedbań, które mogły skutkować powstaniem deficytu. Jak wynika z badań audytora, deficyt był efektem okoliczności obiektywnych - zmiany w przepisach, zmian demograficznych oraz skutków pandemii i lockdownu, na które zarząd nie miał wpływu.

Prokuratura zwróciła też uwagę, że władze związku rozpoczęły czynności dostosowujące plan budżetowy do ówczesnych warunków i podjęły działania naprawcze.

- Jestem głęboko rozczarowany działaniem prokuratury. Przecież wszczęcie postępowania nie oznacza od razu postawienia zarzutów - komentuje Piotr Klamann.

Jego zdaniem politycy powinni się tłumaczyć społeczeństwu ze swoich błędów i decyzji.

- Tego oczekiwałem, ale w tym przypadku tak się niestety nie stało - dodaje.