Chrzanów
W Chrzanowie jeszcze większe korki niż były, bo rozpada się jezdnia

Przejazd pod wiaduktem kolejowym na Siennej reguluje sygnalizacja świetlna. Większe korki tworzą z powodu zamknięcia innych wiaduktów, m.in. na ul. Kadłubek. Teraz dziury na Siennej spowodowały, że auta bardzo wolno tamtędy przejeżdżają, więc ruch jeszcze bardziej został spowolniony.
Ta sytuacja wymaga jak najszybszej interwencji ze strony Powiatowego Zarządu Dróg w Chrzanowie, bo ta jednostka odpowiada za utrzymanie ulic: Siennej i Podwale.
Komentarze
18 komentarzy
Tak, zostanie mały i nie będzie nowego. Dlaczego muszą i po co mieliby budować nowy? Zresztą, zaprojektowanie teraz czegoś takiego od zera opóźniłoby zakończenie modernizacji o pewnie przynajmniej kilkanaście miesięcy.
To dalej będzie taki mały? Jeżeli zostanie, to znaczy, że nowy muszą wybudować obok. to sensowny pomysł i do zrealizowania, chyba nawet "z obydwu stron". Wystarczy kawałek parkingu sklepowego uciąć. Niewielki zresztą. W zamian dać im teren po nieużywanym nasypie nieistniejącej od lat linii z Jaworzna.
#jan0 - "wiadukt zostanie, zgodnie z decyzją konserwatora" - zostanie rozebrany i złożony na podwórku konserwatora, skoro mu sie tak bardzo podoba i nie przeszkadza, że przechodząc pod nim mozna oberwac kamieniem w głowę.. niech spada..
#AAA -tak, masz rację.. Styczniowych - tylu ich było, że sie mylą.. A i tak ciool wielki z tego..
stary zgredzie, niczego nie rozwalą, wiadukt zostanie, zgodnie z decyzją konserwatora
300m to nie korek:)
@profik: chyba Powstańców Styczniowych
#staryzgred, cztery wiadukty a za chwilę piąty zamkną na powstańców śląskich.. tylko trzy widzisz, nieprawda..
Ciekawe co powiedzą komendianci bioracy po ok 10 tyś z PZD, przypomnijcie kto to?
Zarządcę drogi należy zrozumieć; po co miał wydawać pieniądze na poprawę stanu nawierzchni i przeprogramowanie sygnalizacji, skoro i tak, za kilka miesięcy, wszystko to zostanie rozwalone i powstanie nowy wiadukt, z nową nawierzchnią i nową sygnalizacją. Byłoby to przecież klasyczne wywalanie pieniędzy w błoto. A trzoda niech nie narzeka, tylko niech się nie ryje do centrum metropolii, bo nikt tam za nią nie tęskni. Zresztą; jak chce, to niech się ryje, tylko niech nie narzeka. Jako trzoda jest przecież przyzwyczajona do błota. Robić "pit" to trzeba było, jak się wiedziało, że "za chwilę" zostaną zamknięte trzy wiadukty i na kilka (oby tylko) miesięcy zostanie ten jeden. Teraz to "se mogą....".
Widziałem dzisiaj rano przed godziną 7 jak drogowcy naprawiali ale kierowcy trąbili i nie ułatwiali roboty a wręcz utrudniali, tak się cholera wszyscy śpieszyli byle przejechać nawet na czerwonym, trzeba by coś z tym zrobić.
a moze by tak piachem z nie czynnej orlowskiej plazy utkac te dziure
Najlepsze jest to że większe korki są od strony podwala, bo ludzie wpuszczają tych od borowcowej, tym samym tamując ruch. A na czerwonym jeżdżą już z obu stron. Na czas remontów powinno się tam wprowadzić osobną sygnalizację dla lewoskrętu z borowcowej i policja powinna przez tydzień pilnować tam ruchu to ludzie nauczyli by się jeździć a tak to tam jest cyrk. Już dwa razy widziałem jak od borowcowej stał ktoś grzeczny i się nie wpychał to go wyprzedzali pasem na wprost i wpychali się pod most na chama. jest tam wolna amerykanka.
Dziury wyskoczyły na większości dróg w powiecie ale w końcu to pierwsza zima ze śniegiem od wielu lat.
Dreyfus Człowieku, w Chrzanowie nie ma prezydenta, ogarnij się
Taaa Dziury na Siennej, jeszcze większe na Alei Henryka- bądź co bądź wizytowej arterii miasta. A Prezydent czym się zajmował ?. Ano zbierał sobie pieniądze na Owsiaka. Takie są jego priorytety a może po prostu tylko do tego się nadaje?
Wypadało by policja się tam ustawiła i pilnował aut wyjeżdżających na czerwonym "a wjade bo pod mostem jeszcze jest auto to go dogodnie"
Sytuacja Powiatowego Zarządu Dróg jest trudna. Został zaskoczony niespodziewanymi działaniami jakichś tajemniczych sił. które nagle i niespodziewanie, bez jakiegokolwiek ostrzeżenia, napadły na miasto i bez wyraźnej przyczyny wyburzyły trzy wiadukty kolejowe czyniąc je nieprzejezdnymi. To dla Powiatowego Zarządu Dróg jest sytuacja dramatyczna, której nie mógł w żaden sposób przewidzieć i zapobiec. Należy okazać więcej wyrozumiałości dla Zarządu.