Przełom Online
Ta zmiana ma pomóc kierowcom jadącym z Borowcowej na Sienną w Chrzanowie

Na Podwalu znacznie zwiększył się ruch samochodowy. Ma to związek z zamkniętymi wiaduktami kolejowymi na Krakowskiej, 29 Listopada i Kadłubek. Obiekty te są przebudowywane.
Duży problem (zwłaszcza rano) ze skręceniem pod wiadukt na Siennej mają osoby jadące od Borowcowej. W tym samym czasie zielone światło mają też kierowcy jadący od Podwala w kierunku Siennej, Fabrycznej lub Borowcowej. Przy wzmożonym ruchu muszą długo czekać na swoją kolej.
Czas, w jakim kierowcy jadący m.in. od Borowcowej mają zielone światło został wydłużony o siedem sekund. Zbyt wiele to jednak nie pomogło.
W sprawie poprawy sytuacji w rejonie tego skrzyżowania spotkali się ostatnio przedstawiciele Powiatowego Zarządu Dróg w Chrzanowie, Urzędu Miejskiego w Chrzanowie oraz wykonawcy przebudowy wiaduktów kolejowych.
- Doszliśmy do wniosku, że spróbujemy dokonać zmiany w sygnalizacji świetlnej. W godzinach porannych, gdy więcej osób jedzie do centrum miasta, światło zielone będą mieli dłużej kierowcy jadący od Borowcowej i Podwala. Z kolei w godzinach popołudniowych, kiedy ludzie przede wszystkim wyjeżdżają z centrum miasta, więcej czasu na przejazd będą miały osoby wyjeżdżające z Siennej. Myślę, że to powinno pomóc - mówi Grzegorz Żuradzki, dyrektor PZD w Chrzanowie.
Zakłada, że do trzech tygodni wszystko będzie gotowe. Koszty związane z przeprogramowaniem sygnalizacji oraz projektem zmiany organizacji ruchu ma pokryć wykonawca przebudowa wiaduktów.
Przeczytaj również:
Wraca PKO Ekstraklasa. Patryk Plewka z Libiąża gotowy do gry
Amatorskie zespoły piłkarskie nadal nie mogą trenować i grać sparingów
Uwaga pasażerowie. Zmiany w rozkładach jazdy autobusów linii 9, 15 i 30
Uwaga! Przebijają opony, a gdy je wymieniamy, kradną co popadnie
Najnowszy ranking liceów i techników. Jak wypadły nasze szkoły?
Zmiany na ważnych stanowiskach w urzędzie w Babicach (WIDEO)
Zaczęło się wyburzanie wiaduktu nad Krakowską w Chrzanowie (WIDEO, ZDJĘCIA)
Komentarze
5 komentarzy
@Kapitan Bols - dokładnie, dla lewoskrętu z Borowcowej powinien być osobny cykl z sygnalizatorem kierunkowym.. Powinno być to zrobione dawno, jak @stary zgred pisze, bo dawno było wiadomo, że remonty nie udrożnią ruchu, ale go utrudnią.. @voltar - "Wykształcone typy a w sprawach codziennych jak dzieci" - tu bym dyskutował z tym "wykształcone"..
dokładnie "kapitanie"; ruch na Podwalu jest teraz i będzie większy, tam "cały czas" coś "od cepeenu" będzie nadjeżdżać i to, widząc zielone światło, ze sporą prędkością, więc czas świecenia się świateł nie ma większego znaczenia; ci od Borowcowej zawsze będą musieli się wciskać (przećwiczyłem) i, wp.... , pchać się na czerwonym. To, że wiadukty będą zamknięte, wiedziano od ... roku (?) albo dłużej. Z tego co piszesz, nie zrobiono wyprzedzająco nic. Jak zwykle.
Tak też myślałem. Nie da się tego zrobić inaczej gdyż system sterowania tej sygnalizacji jest zbyt stary. Najlepszym rozwiązaniem, oczywiście moim zdaniem byłyby trzy cykle tzn. dajemy zielone tylko dla samochodów od Borowcowej. W tym czasie kierowcy zarówno jak i na Podwalu, jak i na Siennej mają czerwone. I tak po kolei. Wtedy każdy przejechał by. bez nerwów, a tak będzie dochodziło tam do kolizji i wypadków, bo kierowcom będą puszczały nerwy. Szczególnie tym jadącym od Borowcowej, bo oni są tu najbardziej pokrzywdzeni Obym się mylił.
Żenada tak ciężko było to przewidzieć .Wykształcone typy a w sprawach codzienych jak dzieci
Dziś po 15 zielone od Siennej a od Podwala jeszcze z 7 aut wjechało na czerwonym.