Chrzanów
Robaki, muchy i glisty w pojemnikach na bioodpady
Pojawia się coraz więcej interwencji, że w kubłach „na zielone" nie brakuje wszelkiego robactwa. Co można zrobić, żeby było lepiej?
Radny Roman Madejski, wchodzący w skład zgromadzenia związku śmieciowego, tworzonego przez trzy gminy: Chrzanów, Trzebinia i Libiąż, zgłosił ten problem na posiedzeniu ZMGK.
- Pojawił się pomysł, żeby wprowadzić papierowe torebki, na resztki żywności. Związek ma przeanalizować ten temat - mówi Madejski.
Komentarze
18 komentarzy
Co racja to racja. Robactwo to jest problem. Wiem o czym mówię, mam taki całoroczny domek nad jeziorem, który bardzo często wynajmuję. Latem zawsze jest tam pełne obłożenie gości, jedni przyjeżdżają inni wyjeżdżają, nasz domek mieści 14 osób. Taki ruch wiąże się oczywiście ze stertą śmieci i odpadków. Mimo, że mamy podpisaną umowę na wywóz śmieci i posiadamy szczelne pojemniki, to rok w rok gdy jest upał pojawia się problem po prostu ze smrodem i mnóstwem owadów krążącymi wokół pojemników na odpady… Pomaga na to jedynie preparat od bioexperta który nazywa się Odor Stop (swoją drogą słuszna nazwa XD) Ja mam go w formie sprayu no i co tu dużo mówić… no radzi sobie z tymi brzydkimi zapachami zarówno z koszy na śmieci, pojemników i kontenerów na odpady. No i owady też odstrasza. Ja tam się nie znam ale na robaki może też pomaga?
@Jasia podała skuteczne rozwiązanie. Worki biodegradowalne, używamy z powodzeniem. To rozwiązałoby problem smrodu, przynajmniej na blokowiskach. O ile stosowałaby je większość mieszkańców.
Co racja to racja. Robactwo to jest problem. Wiem o czym mówię, mam taki całoroczny domek nad jeziorem, który bardzo często wynajmuję. Latem zawsze jest tam pełne obłożenie gości, jedni przyjeżdżają inni wyjeżdżają, nasz domek mieści 14 osób. Taki ruch wiąże się oczywiście ze stertą śmieci i odpadków. Mimo, że mamy podpisaną umowę na wywóz śmieci i posiadamy szczelne pojemniki, to rok w rok gdy jest upał pojawia się problem po prostu ze smrodem i mnóstwem owadów krążącymi wokół pojemników na odpady… Pomaga na to jedynie preparat od bioexperta który nazywa się Odor Stop (swoją drogą słuszna nazwa XD) Ja mam go w formie sprayu no i co tu dużo mówić… no radzi sobie z tymi brzydkimi zapachami zarówno z koszy na śmieci, pojemników i kontenerów na odpady. No i owady też odstrasza. Ja tam się nie znam ale na robaki może też pomaga?
Bardziej mnie martwi to, że ten pracownik obsługujący śmieciarkę ma taką dziwną głowę...
odpady przyciągają owady... wydaje mi się, że nic tego nie zmieni ;) żaden preparat itd
@passatwv, jak ktoś napisał :... "betonom" na stołkach i nie tylko, mówie NIE i trzeba tłumaczyć.
A co ma być? Naturalne procesy biologiczne, dzięki którym życie na Ziemi w ogóle istnieje, dla funkcjonariuszy gminnych, ustawodawców i części mieszkańców bloków są zdumiewającymi odkryciami, z którymi chcą sobie poradzić paragrafami, a tu żadne nowe paragrafy nie pomogą bo zwycięży natura. Śmierdzi jak jest upał? Przewidzieć to zdumiewające zjawisko przyrodnicze i latem wywozić częściej. Taki "Krzysio" pisze jak sobie daje rady w sposób banalnie prosty, a gminne i sejmowe mędrce czy zawodowcy z firm śmieciowych nie? To już przestaje być śmieszne, to się robi nudne. Natura śmieci jest "smiecista" czyli niedefiniowalna prawnie. Nazywanie w ustawach i regulaminach śmieci "odpadami.... takimi, owakimi i ..." nic nie zmieni. Żadna nowa ustawa i żaden nowy regulamin nie pomoże, nie zwycięży życia, bo życie jest bogatsze od każdej ustawy. Na szczęście zresztą.