Kurara - to tytuł najnowszej piosenki Sztywnego Pala Azji. Premierowo zabrzmiała dziś w sieci. Sztywni jeszcze nie grali jej na koncertach. Jak Wam się podoba?
Agnieszka Filipowicz: Kurara, czyli trucizna. Moje pierwsze skojarzenie - tytuł nieprzypadkowy, bo mamy pandemię...
Jarek Kisiński: Rzeczywiście, premiera przypada w czasie dla nas wszystkich trudnym ze względu na epidemię. Ale tekst napisałem znacznie wcześniej, kilka lat temu.
Zadam banalne pytanie - co autor miał na myśli?
Chciałbym, żeby każdy sobie zinterpretował po swojemu ten utwór.
Ale o czy myślałeś, pisząc ten tekst?
O tym, że wszyscy jesteśmy ludźmi, łączy nas tak wiele, i jednocześnie tak wiele nas dzieli. Na przykład nienawiść. Sami sobie robimy wojny.
Ta piosenka znajdzie się na nowej płycie zespołu?
Chciałbym. W przyszłym roku mamy 35-lecie istnienia zespołu. Planowaliśmy nową płytę. Ale sytuacja się zmieniła. Teraz, gdy żyjemy w czasach koronawirusa, nic nie jest pewne.
Trzymam kciuki, by udało się zrealizować plany. Nowa płyta będzie się różnić od poprzedniej? "Szara" była intymna, osobista...
Tak, ta będzie inna. Nowa płyta będzie opowiadała o życiu w szerszym wymiarze, społecznym. I o przemijaniu. Teraz mieliśmy być w studiu nagrań i pracować nad nią. Pandemia jednak zmieniła te plany. Zobaczymy, co przyniosą kolejne miesiące.
Posłuchaj "Kurary" TUTAJ
24.04.2025
WIELOLETNIE doświadczenie, kompleksowe wykonanie i...
22.04.2025
DREWNO opałowe, kominkowe, zrębki, Tel. 572-632-99...
22.04.2025
WYCINKA drzew, zrębkowanie, mulczowanie, Tel. 572-...
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz