Nie każdy ma dziadków czy znajomych mogących zaopiekować się dzieckiem, gdy musimy iść na zakupy. Tymczasem sprzedawcy w marketach apelują, żeby nie wchodzić z nimi do sklepów.
Większość inicjatyw pomocy ze strony grup i stowarzyszeń dotyczy seniorów, najbardziej narażonych na zarażenie koronawirusem. Są też jednak samotni rodzice, którzy nie mają z kim zostawić dzieci. Zamknięte szkoły i przedszkola sprawiają, że chodzą na zakupy razem.
Dwa dni temu jedna z mieszkanek Libiąża została z dzieckiem wyproszona z marketu przez ochronę. Właśnie ze względu ryzyko koronawirusa. Pyta, co zatem ma zrobić z dzieckiem, gdy nie ma nikogo, oprócz niej, kto mógłby się nim zająć? Przed sklepem samego przecież nie zostawi. Do kogo może się zgłosić po pomoc?
0
0
0
0
0
0
0 0
Na twarzoksiążce po setki znajomych, a zakupów nie ma kto zrobić... 09:08, 20.03.2020
0 0
Jeden małożonek siedzi z dziećmi, drugi robi zakupy. Jeżeli żona przebywa w domu bo ma wolne na dzieci to siedzi na przysłowiowej dupie, a mąż po pracy leci do sklepu. To takie skomplikowane?? Z czego tu robić tragedie? Bo kobita musi kupować i już? To czekać aż chłop wróci i wtedy do sklepu... Polacy to tylko utyskiwać potrafią i szukać dziury w całym... 11:07, 20.03.2020
0 0
mrozof : a może ta pani jest samotną matką i mąż nie siedzi w domu? w ostatnim czasie wypowiadała się pani która jest wdową i ma 2 dzieci 4 i 7 letnie. Na dziadków tez liczyć nie może bo mieszkają kilkaset kilometrów od niej. Czy ona w takiej sytuacji narzekając też szuka dziury w całym ?
18:37, 20.03.2020
0 0
Można sobie z tym jakoś poradzić w dobie tak popularnych zakupów online. Kosmetyki kupisz w sieci: https://www.fryzomania.pl/category/pielegnacja-ciala , jedzenie również zamówisz online. Kurier dostarczy Ci wszystko do domu i nie trzeba z niego wychodzić. 12:27, 30.04.2021
0 0
Zakupy można zrobić też w sklepiku osiedlowym. Bez wypraszania, trzeba tylko chcieć. 17:11, 30.04.2021