Chrzanów
Narobili zamieszania na oddziale ratunkowym i się ulotnili. Szuka ich policja
Pary, która dziś nad ranem zjawiła się na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym w Chrzanowie, szuka policja. Oboje mieli być objęci kwarantanną, ale... uciekli ze szpitala i zapadli się jak kamień w wodę.
Para była w Chrzanowie przejazdem. Mężczyzna gorączkował. Wcześniej oboje przebywali zagranicą, na terenach zagrożonych. To wskutek ich wizyty trezba było dziś nad ranem zamknąć SOR i poddać go dezynfekcji.
Z nieoficjalnych informacji, które zdobył „Przełom", para uciekła z SOR-u, a szpital zawiadomił o tym policję.
Od Iwony Szelichiewicz, rzecznik prasowej chrzanowskiej komendy usłyszeliśmy, że obecnie w związku z interwencją szpitala nie są udzielane żadne informacje ze względu na dobro czynności podejmowanych w tej sprawie przez policję.
Komentarze
5 komentarzy
Kto wypuścił tego face newsa,że pacjent gorączkował? z dzisiejszego artykułu wynika,że pacjent chciał coś na nadciśnienie.
Powinni dostać solidnie po zadku.
@Stary_mlody_zgred - dokładnie! I to z premedytacją! Wystraszyli się konsekwencji i uciekli. Mam nadzieję, że ich znajdą. I nie uciekną od konsekwencji.
Takich ludzi to trzeba w więzieniu zamknąć za próbę umyślnego zabójstwa wielu ludzi.
Komentarz został usunięty z powodu złamania regulaminu.