- Dopóki tylko zdrowie pozwoli. będę oddawał krew – przekonuje Zbigniew Kumor z Libiąża, odznaczony w piątek Srebrną Odznaką Zasłużony Honorowy Dawca Krwi.

Marek Oratowski: Dlaczego pomaganie innych weszło panu  w krew?
Zbigniew Kumor: - Pierwszy raz oddałem krew w wojsku w 1983 roku. Wiadomo, w wojsku to jest masówka. Wszyscy szli. Ale po kilku takich wizytach w punkcie medycznym tak mi się to spodobało, że już po wyjściu do cywila szukałem okazji, by oddawać krew. Od tego czasu z małym przerwami robię to bardzo regularnie. Jestem indywidualnym krwiodawcą, nie należę do żadnego klubu. Do tej pory oddałem już około 13 litrów. Jak długo będę to robił? Dopóki tylko zdrowie pozwoli. Zresztą każdy krwiodawca jest systematycznie badany.

Niektórzy mężczyźni boją się igły.
- Ja do nich nie należę. Igły się nie boję. Nawet, gdy jest gruba.

Pana krew uratowała kogoś, kogo pan zna?
- Raz żona leżała w szpitalu i wtedy wyraziłem chęć przekazania jej krwi. Jednak w szpitalu w Chrzanowie powiedzieli, że skoro jestem honorowym krwiodawcą, to nie muszę oddawać. Mam grupę 0 RH+, czyli uniwersalną.

Jak często zgłasza się pan do punktu krwiodawstwa?
- Maksymalnie często, czyli sześć razy w roku. Przy tej okazji dostaję słodycze, by się szybko zregenerować.

Krwiodawstwo zgodnie z nazwą jest honorowe. Wiążą się z tym jakieś przywileje?
- Na oddanie krwi przysługuje dzień wolny. Z tego co wiem, różnie bywa z honorowaniem tego u pracodawców. Niektórzy każą odrobić ten dzień. Jednak u mnie w firmie, czyli Maflow w Chełmku, nie mam z tym problemów.

*****
W piątek 25 listopada z okazji Dni Honorowego Krwiodawstwa w sali przy ulicy Sokoła w Chrzanowie prezes zarządu okręgowego PCK w Krakowie Rafał Rostecki odznaczył dziewięć osób. Srebrną Odznakę Zasłużony Honorowy Dawca Krwi otrzymali :Adrian Głowacz, Zbigniew Kumor i Janusz Zaczyk. Brązowe odznaki dostali: Jan Grabowski, Łukasz Harańczyk, Łukasz Klajn, Marek Rożnawski, Paweł Subel i Magdalena Twaróg, W powiecie chrzanowskim w ubiegłym roku krwiodawcy zrzeszeni w czterech klubach i indywidualni oddali 1326 litrów krwi, a w ciągu trzech kwartałów tego roku 1028 litrów.