Czy pan Leśniak z PiS to czasem nie dyrektor Wydziału Komunikacji w Starostwie? Jeśli tak nie nie wiedzę dobrze jego pracy w ZKKM. Wystarczy przejść się do Wydziału Komunikacji i zobaczyć te kolejki. Do rejestracji pojazdów często już o 8.00 brakuje numerków. Jak człowiek pracujący ma tam coś załatwić? No ale co to obchodzi polityków z PiS, ważny jest własny interes.

Do rozwożenia rozkładów jazdy i farby do malowania przystanków

Do czego w związku potrzebny pojazd służbowy?

Dodajmy jeszcze że #nowa energia to #nowa platforma żeby nie było wątpliwości, przypomnijmy że dwóch panów którzy wylecieli ze związku głosowało za podwyżką cen biletów, że pan radny Jedynak kandydował z ugrupowania byłego burmistrza Kosowskiego, a pan radny Brandys prezes stowarzyszenia wypromował się na hasłach miłości do kolei a teraz nie odzywa się w temacie podwyżek cen biletów na kolej w województwie a sam głosował za podwyżką cen biletów autobusowych i informacja będzie kompletna.

Związek powinien zostać zamieniony na spółkę z o.o., krórej udziałowcami powinny być gminy (po jednym członku rady nadzorczej). Koszt operacyjny (nie mam na myśli autobusów i utrzymania przystanków) powinien zamknąć się kwotą brutto 25000 - 26000 zł (prezes + 2 pracowników biurowych + 2 fizycznych + biuro + pojazd służbowy) + 2000 zł diety dla występujących członków rady (po 500 zł na osobę). Taka kadra w całości powinna bez problemu poradzić sobie z działalnością takiej firmy. A teraz poproszę Przełom aby dopytał ile obecnie wynoszą koszty operacyjne. Oczekujemy informacji.

"z PiSu" jakoś mnie to nie dziwi..

Dla niezorientowanych: ktoś zrezygnował ktoś wszedł na jego miejsce, to zwykły deal polityczny, cena za poparcie

Ile kosztuje utrzymanie zarządu i tego całego związku? Nigdy się nie dowiecie bo wybuchła by lokalna rewolucja... tylu członków, przewodniczących, prezesów, sekretarek i innyh funkcyjnych uczestników - toż to jest ich więcej jak autobusów, które robią usługi dla tego związku - a teraz zapytajcie transgór czy meteora ile mają mechaników? No mniej niż tych „urzedników” i wozy jeżdżą, firmy się rozwijają mimo marnotrawienia kasy przez utrzymywanie lasu urzędników, którzy do niczego nie są tam potrzebni, ale to tylko wasze (mieszkańców) pieniądze...