Trzebinia
Ktoś umarł w tej toalecie, że wciąż jest policyjna taśma?
Takie przypuszczenia krążą już wśród mieszkańców. Chodzi o ubikację na parkingu w sąsiedztwie Topolowej i Zalewu Chechło w Trzebini.
Toaleta jest otaśmowana od tak dawna, iż wydaje się, jakby była, odkąd powstał ten obiekt. Dodajmy, że nigdy nie został otwarty.
Poprosiliśmy Iwonę Szelichiewicz, rzeczniczkę chrzanowskiej policji o wyjaśnienie „tajemnicy" tej taśmy. Zaczęła sprawdzać, choć - jak przyznaje - całkiem łatwo jej to nie poszło.
- Na pewno nikt w toalecie nie umarł. Z tego, co się dowiedziałam od dochodzeniowców, jakaś osoba prywatna zawiadomiła o uszkodzeniu tej ubikacji. Były na miejscu oględziny i zabezpieczono taśmą wejście do toalety. Właściciel, czyli Urząd Miasta w Trzebini, nigdy nie złożył jednak do nas wniosku o ściganie sprawcy ewentualnego wykroczenia. Sprawa nie jest prowadzona, a taśma po prostu została. Musimy ja zdjąć - relacjonuje.
W takim razie pytamy burmistrza Jarosława Okoczuka, czy otworzy ubikację?
- Jeśli będzie potrzeba, to nie widzę problemu - odpowiada.
Zatem gdy kogoś najdzie nagła „potrzeba", to powinien zgłosić to panu burmistrzowi i wtedy - zgodnie z jego obietnicą - drzwi do tego przybytku staną otworem.
Komentarze
8 komentarzy
"Jeśli będzie potrzeba to nie widzę problemu",czyli p.burmistrz przyjedzie z kluczami i awansuje na dziadka klozetowego?
Sracz nie został poświęcony))))
Co tam ktoś mógł zrobić? Hm..
Brakowało artykułu o kiblu. Przełom jak zwykle niezawodny..
Moze nawet ksiadz przyjedzie i jakis minister :)
Bedzie sie czym "pochwalic" na stronie UM, moze i Przelom zamiesci jakies zdjecie z tej uroczystosci?
Czekamy na uroczyste przeciecie wstegi tejze ubikacji przez burmistrza!
Pismo do odpowiedniego urzędu w UE z zawiadomieniem powinno zmotywować samorząd do działania w tej sprawie. Będą musieli zwrócić unijną dotację otrzymaną na rewitalizację Chechła.