Jeden samochód wpadł do rowu, drugi zderzył się z dzikiem

W czwartek po godz. 22 na obwodnicy Babic kierowca subaru próbował uniknąć zderzenia ze zwierzęciem i wpadł do rowu. Drugi, jadący peugeotem nie zdołał ominąć dzika.

- Obydwa zdarzenia miały miejsce w podobnym czasie. W pierwszym wypadku, kierowca wpadł do rowu. Wydostał się z auta o własnych siłach, ale karetka przetransportowała go do szpitala na badania - informuje Piotr Bębenek z PSP w Chrzanowie.

Druga jadąca tą drogą osoba nie zdołała ominąć dzika, który wyskoczył na jezdnię. Zwierzę nie przeżyło uderzenia. Kierowca peugeota nie ucierpiał.