Przełom Online
Nasz człowiek zdobył najzimniejszą górę świata (WIDEO)
Pochodzący z Chrzanowa Kamil Knapczyk wdrapał się na górę Denali, najwyższy szczyt Ameryki Północnej.
Jak mówi Kamil, mieszkający od kilku lat w USA, to „najgrubsza" rzecz jaką zrobił w swoim życiu.
- Dziesięć dni wspinaczki i trzy dni schodzenia. Ponad 50 kilogramów na plecach i ciągniętych za sobą saniach. Każdy dzień przygotowywał dla nas inny rodzaj trudności, przez lodowe szczeliny, aż po bardzo ostre podejścia. Podczas wyprawy doszło do wielu wypadków. Praktycznie każdego dnia helikopter kogoś zabierał. Po zejściu, w mieście zostaliśmy potraktowani jak bohaterowie - mówi Kamil Knapczyk i nie ukrywa, że ten ogromny wysiłek wart jest emocji, towarzyszących wejściu na szczyt.
Znajdująca się na Alasce góra Denali (wcześniej zwana także Mount McKinley) to najwyższy szczyt Ameryki Północnej. Wznosi się na wysokość 6 190 metrów nad poziomem morza. Jest jednocześnie najzimniejszą górą świata. Temperatura dochodzi tam do -40°C.
Komentarze
13 komentarzy
Koryczan, zna Pan regulamin tego portalu?
Ależ mam ubaw czytając Twoje popłuczyny :) Musisz strasznie mieć smutne życie... Ciężkie dzieciństwo przyczynia się do Twoich wpisów.
kattebush polecam Ci słownik j. polskiego PWN :tubylec 1. «człowiek należący do rdzennej ludności miejscowej» 2. «stały mieszkaniec jakiegoś terenu» Z pewnością jesteś - OBCA, bo nie rozumiesz po polsku.
kattebush - no w końcu się ujawniłaś , że jesteś kobietą i na dodatek blondynką , która posiada wszystkie cechy Twojej bohaterki Grażynki ! Nie masz nic wspólnego z prawdziwą artystką Kate Bush. Tylko się nie zagotuj - pzdr.
Och Januszku... Widzę, że przerzuciłeś się "MiSZCZu" (celowo tak napisane, idealnie obrazuje Twoje umiejętności) na mocniejsze już trunki. A może upały Ci szkodzą? Ewentualnie leków znów zapomniałeś? Ach nie. Zapomniałam. Po prostu tubylec tak ma... Od pokoleń... Natury nie oszukasz.. Nie musisz się wstydzić. Nauczyć się tylko żyć z tym...
kattebusch , cały czas nawijasz o piwie , chyba jesteś na głodzie ? A wymagać można coś od kogoś , a nie do kogoś - znowu błąd !!! Jednak merytorycznie nie można z Tobą polemizować - dziwny z Ciebie " wykształciuch". Ach , merytorycznie to na temat , jakbyś nie wiedział.
Januszku, znaczy tubylcu... Pouczasz, a sam piszesz niepoprawnie... Ale czegóż można wymagać do Januszka, który z puszką piwa się nie rozstaje...Wyssałeś z mlekiem matki?
do kattebush - Co do Twojej poprawnej polszczyzny - cyt."Ty co po najwyżej..." A po jakiemu to napisane ??? chyba po "cabańsku". Jak już to ( Ty to najwyżej...lub Ty to co najwyżej...). kattebush nie odpowiedziałeś na żadne z postawionych pytań i strasznie się oburzasz. No cóż , jeśli Twoją ulubioną lekturą jest serial o Januszku i Grażynce.
@tubylec - odezwał się polonista, który nie potrafi zdania poprawnie napisać... Moja polszczyzna jest jak najbardziej poprawna. Zaś Twój intelekt jest na poziomie Januszka, męża Grażynki.. Tak samo jak i osiągnięcia Twoje. Największe to zapewne przełączenie pilotem programu w tv... Ewentualnie wstanie z kanapy do toalety...
do "kattebush" Jak już chcesz zabłysnąć to rozwiń w opisie komu służy to wielkie osiągnięcie ? Poza tym Twoja polszczyzna jest do powtórki i to Ciebie można uznać za głupca. Pan Kamil ma wiele szczęścia , że wyszedł i udało mu się zejść z tej góry. A tak przy okazji , czy Pan Kamil zabrał ze sobą z powrotem wszystkie śmieci jakie wyprodukował podczas tej wyprawy ?
Redaktorze nie z Chrzanowa a z Ostrężnicy Kamil pochodzi jestem jego wujkiem gratulacje Kamil i Pozdrawiam
Gratulacje! To wielkie osiągnięcie. @tubylec - Ty co po najwyżej osiągasz szczyty głupoty..
A kogo to obchodzi ? Jaki pożytek z tego " osiągnięcia " dla świata ? Marzenie i cel wyłącznie prywatny dla tego Kamila