Ziemia chrzanowska
Gdzie dzwonić, gdy sąsiad kopci z komina
Mieszkańcy często nie wiedzą, kogo powiadomić, gdy mają podejrzenie, że ktoś pali w piecu niekoniecznie tym, czym powinien.
Podejrzanie wyglądający dym z komina i roztaczający się po okolicy smród to sygnał, że ktoś może palić w piecu plastikowymi butelkami, gumami, szmatami czy elementami starych, polakierowanych mebli. Możemy o tym powiadomić.
- Reagujemy na każdy taki sygnał. Nasi pracownicy wraz z policją idą na kontrolę i sprawdzają, czym dana osoba pali w piecu - mówi Patrycja Kasprzyk-Mucha, kierownik referatu gospodarki komunalnej w Urzędzie Miejskim w Chrzanowie.
Urzędnicy pracują jednak tylko w wyznaczonych godzinach. O każdej porze dnia i nocy można też wykonać telefon do Powiatowego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Chrzanowie.
- My następnie informujemy o tym konkretny urząd - uściśla Przemysław Jaśko, szef PCZK w Chrzanowie.
Numet telefonu do PCZK w Chrzanowie 32 625 00 00.
Komentarze
25 komentarzy
Jasiu Nowak i Jarosław Kaczyński.
Mam krótkie pytanie do szanownej Redakcji – czy zna nazwisko Pawlik Morozow???
W latach 80 i 90tych ludzie wychowali się na antybiotykach (zapalenia dróg oddechowych) bo takie było zapylenie i świadomość ludzi. Więc skoro sąsiad pali u siebie to niech se pali jak niektórzy uważają ale jak już komin ma na zewnątrz to mam prawo nie wdychać tego syfu który mi zapodaje więc nie pierdzielcie głupot że nic mi do tego. A to że zadzwonie gdzie trzeba bo takie mam prawo to nie znaczy że jestem podpierd..alaczem tylko to znaczy że bronie swoją rodzine i deb..ila sąsiada przed samym sobą. Nie wiem dlaczego ludzie w Polsce nie potrafią przestrzegać prawa i tylko kara działa na niektórych, bo uwaga sąsiada wręcz odwrotnie (tak po katolicku).
metalizer, w latach 80tych na dachach układali eternit. Czemu dzisiaj nie układamy? W latach 80tych swoją młodość przeżywały silniki dwusuwowe. Czemu dzisiaj ich nie ma? W latach 80 standardem była żarówka 60W. Dzisiaj 6 W. Wiesz dlaczego? Prezydent się dziwi także śmiało i Ty też możesz :)
w latach 80tych palili w picu czym chcieli i jakoś nie było afery teraz nagle wielce halo z powodu palenia w piecu kij wie czego ja nie wiem ludziska czy wy nie macie swoich obowiązków tylko zajmować się innymi ludźmi szkoda gadać nasz kraj spadł już na psy
Kilka miesięcy temu wdałem się w dyskusję z jednym z forumowiczów na portalu jednego z krakowskich mediów. Cały czas pisał o "kretach z Małopolski Zachodniej" zatruwających jego królewsko-stołeczne miasto toksycznym "wąglem". Próbowałem nawiązać z nim konstruktywną polemikę, ale szkoda było czasu. Ciekawe co zrobią z Łęgiem, Skawiną, które przecież "chodzą na wungiel". Masakra. Pewnie przerobią na gaz, tylko, że sieć tego nie wytrzyma i pozostanie grzać się tym czym się napierdzi ;-)
Na pierwszy ogień pójdą gminy okalające Kraków, później jak i to nie pomoże to pójdą na wojnę ze Śląskiem, że ich zatruwają od zachodu "wąglem". Tacy już są. Będą szukać winnych wszędzie, tylko nie u siebie.