Wybieramy okna do domu. Jakie ich wielkości i proporcje będą najlepsze?

Inwestorzy, którzy przymierzają się do budowy pierwszego domu, często zastanawiają się, jak dużo okien powinien mieć ich budynek. Choć z jednej strony bardzo ważna jest kwestia dobrego doświetlenia pomieszczeń, z drugiej dla osób budujących dom istotne stają się także koszty związane z jego późniejszym utrzymaniem. Nie da się ukryć, że im więcej przeszkleń w domu, tym większa potrzeba jego ogrzewania. Jaka jest więc optymalna liczba i wielkość okien w jednorodzinnym budynku mieszkalnym?

Jaką wielkość powinny mieć okna w domu?

Inwestor, który chce mieć standardowe okna, powinien wybierać skrzydła dwudzielne (złożone z okna rozwiernego i uchylno-rozwiernego) o szerokości wynoszącej 1765 mm i wysokości równej 1435 mm. Warto jednak pamiętać, że poszczególni producenci, między innymi firma Ekoplast, mogą dysponować swoimi własnymi wymiarami, różniącymi się od podanych powyżej, które uznają za typowe. Co do zasady, na rynku występują okna o szerokości 60, 90, 120, 150 i 180 cm. Podobne różnice - co 30 cm - pojawiają się także, jeśli chodzi o wysokość: 60, 90, 120, 150 i 170 (ze względy na standardową wysokość kondygnacji). Od tej reguły można spotkać także wyjątki w postaci okien wykonywanych na zamówienie pod konkretny, nietypowy projekt, na przykład okna trójkątne. Warto również pamiętać, że otwory przygotowane pod montaż okien są zazwyczaj o kilka centymetrów większe niż same skrzydła.

Jakie powinny być proporcje okien do pomieszczeń?

Zgodnie z przyjętymi w branży zasadami i przepisami prawa budowlanego, powierzchnia okien (mierzone w pozycji otwartej na oścież) powinna zachować stosunek 1:8 względem powierzchni podłogi. W miejscach, w których domownicy przebywają epizodycznie, na przykład w garderobie, pomieszczeniu gospodarczym, spiżarni czy garażu, stosunek okien do powierzchni podłogi może wynosić 1:12 - można tu spokojnie zastosować mniejsze okna. Warto zdawać sobie także sprawę z tego, że przepisy jasno określają, że minimalna powierzchnia przeszklenia musi stanowić 12,5% powierzchni podłogi. Decydują o tym względy wynikające z potrzeby wpuszczenia do pomieszczenia światła dziennego. Jest ono niezbędnym elementem naszego dobrego samopoczucia i warunkiem swobodnego wykonywania codziennych czynności - sprzątania, prasowania, czytania itp. Warto pamiętać, że ani zbyt małe, ani zbyt duże okna nie będą miały korzystnego wpływu na domowników. Te pierwsze wpędzą ich w chandrę i pogorszą nastrój, natomiast zbyt duże zimą przełożą się na wzrost kosztów ogrzewania, a latem - na zbyt silnie nagrzewanie się pomieszczeń. Dlatego też, dobierając okna nie zawsze warto ślepo podążać za trendami - po prostu lepiej zachować złoty środek.