Przełom Online
TRZEBINIA. Jeździsz na skuterze? Pomóż stworzyć klub
Rafał Szwajda z Trzebini pisze teksty piosenek hip-hopowych i kocha motoryzację. Chce stworzyć w powiecie chrzanowskim klub miłośników jazdy na skuterach.
- Sezon się rozpoczął. Na ulice wyjechało mnóstwo osób na skuterach. Fajnie by było się spotkać, poznać, wymieniać poradami czy nawet częściami. Skoro wielu miłośników samochodów i motocykli robi coś takiego, my też możemy spróbować – przekonuje Szwajda.
Pierwszy krokiem do zorganizowania klubu osób z powiatu chrzanowskiego jeżdżących na skuterach było założenie strony „Skuterowo KCH” na portalu Facebook.
- Na razie należy tam tylko kilku znajomych. Chciałbym żeby się to rozwinęło. Zapraszam w szeregi. Jeśli będzie nas więcej, przygotujemy jakiś minizlot po godzinach – zapowiada dodając, że tematykę motoryzacyjną wplata w pisane przez siebie teksty piosenek hip-hopowych.
Rafał chwali możliwości jakie daje skuter. Jego zdaniem to najlepszy środek transportu w mieście: szybszy niż rower, sprytniejszy niż samochód.
(jk)
Komentarze
8 komentarzy
JencBraun: wracaj na skuter ;)
Pokoloko a może pieszy też mają zdać egzamin ? Przecież tez są użytkownikami drogi,
Czyli aby założyć klub motorowerowy niezbędne będzie zdanie egzaminu? Coś Ci się pomyliło?
Chłopak ma pomysł, chce coś zrobić, a tu samo narzekanie :( Brawo Rafał :) tak trzymaj :)
Karte motorowerową jak się zdaje - każdy chyba wie. Nastolatkowie na skuterach w większości przypadków nie znają podstawowych nawet zasad ruchu drogowego. To stwarza niezwykle niebezpieczne sytuacje z ich udziałem. Przy zdawaniu w WORD na kartę motorowerowa zdawalność to 15/110 osób - w szkole? 100/100.
Pokoloko kup skuter będziesz "pierwszy".Ja nie jestem nastolatkiem i mam wszystkie kategorie prawa jazdy.Nie bronie osób jeżdżących na skuterach,ale to głownie złośliwośc kierowców samochodów stwarza zagrożenie .
Prawo jazdy też na te czasy nic nie znaczy, bo jak widzę, są niektórzy ludzie jeżdżący idealnie tylko do egzaminu państwowego a potem jest papierek to swawole i wypadek za wypadkiem. Według mnie wiedzę teoretyczną powinno się sprawdzać raz na jakieś 5lat u kierowców. Bo nikt nie rozwiąże po długim czasie testów bezbłędnie. Co do teorii, to widać ile teraz jest wymuszeń pierwszeństwa. Wiele to pozostawia do myślenia.
Najpierw należy sprawdzić wiedzę teoretyczną i praktyczną o ruchu drogowym tych nastoletnich "motocyklistów". Karta motorowerowa nic nie znaczy, a pełno sytuacji, gdzie skuter wciska się przed maske na milimetry