Liga biedniejsza, ale emocje podobne

Wystartowała jedenasta edycja Wakacyjnej Ligi Futsalu w Chrzanowie. W pierwszej kolejce do rywalizacji stanęły 33 zespoły.

MKS Fablok, który przejął organizację rozgrywek po Stowarzyszeniu Chrzanowska Liga Futsalu, nie ma lekko. Gmina nie przyznała mu funduszy z puli przeznaczonej na wypoczynek wakacyjny. Natomiast dotacja ze starostwa jest nieco mniejsza, niż w poprzednich latach. Dzięki wsparciu prywatnych sponsorów uda się jednak dopiąć budżet, aby nagrodzić uczestników ligi.

- Wiem, że nagrody w tym roku mogą być słabsze, niż zazwyczaj. Jednak nie powinno to być ważne dla uczestników, bo najważniejsza jest zabawa. Jak tylko mogę, gram w lidze wakacyjnej od kilku lat. Jestem zaskoczony, że tak mało drużyn przystąpiło do rywalizacji w gronie najmłodszych. Ze swojej strony serdecznie ich do tego zachęcam - powiedział reprezentujący zespół Uczesani Grzebień Wojciech Grudziński, który na co dzień gra w UKS SMS Łódź.

W kategorii I (rocznik 2005 i młodsi) stawiły się tylko dwie drużyny. UKS Górnik Libiąż odrobił straty w starciu z AC Pajace i okazał się lepszy od rywala w rzutach karnych. W kategorii II (rocznik 2002-2004) w finale spotkały się niepokonane wcześniej ekipy Przepunchlina oraz Tajs i Spółka. Po dwóch bramkach Macudy ci pierwsi wygrali 2-0. Lepsi od piętnastu rywali w kategorii III (1998-2001) okazali się Lekko Spoceni. Zespół z Chełmka mający w składzie m.in. zawodnika Hellas Verona Mateusza Hudzika, w finale po jego bramce 1-0 pokonał Januszy Biznesu.

Druga kolejka WLF 2018 na boisku przy ul. Wyszyńskiego w Chrzanowie już w przyszłym tygodniu. W czwartek 5 lipca o godz. 10 zagra kategoria II (2002-2004), w piątek 6 lipca o godz. 9 kategoria I (2005 i młodsi), a o godz. 11 kategoria III (1998-2001). Do rywalizacji można dołączyć w każdym momencie.

"Przełom" jest patronem medialnym rozgrywek.