Strażacy pracują w zalanych piwnicach. Wielu mieszkańców nie ma prądu - przelom.pl
Zamknij

Strażacy pracują w zalanych piwnicach. Wielu mieszkańców nie ma prądu

20:40, 10.06.2018
Skomentuj

Po burzy, jaka przeszła w niedzielny wieczór, około półtora tysiąca osób nie ma prądu. Strażacy zostali wezwani do zalanych piwnic i powalonych drzew.

Na moście nad autostradą, na ulicy Balińskiej, został przewrócony znak drogowy. Na ulicy Piechurów w Żarkach wichura powaliła dwa drzewa. Na ulicy Głębokiej w Myślachowicach drzewo się zapaliło, ale mieszkańcy ugasili go za pomocą węża ogrodowego przed przyjazdem strażaków. Przy ulicy Oświęcimskiej w Chrzanowie drzewo przewróciło się na chodnik.

- W Trzebini na ulicy Słonecznej piorun uderzył w komin domu jednorodzinnego. Czuć było spaleniznę, ale stwierdziliśmy jedynie uszkodzenie instalacji elektrycznej - mówi aspirant Marcin Kłeczek, dyżurny z KP PSP w Chrzanowie.

Jest trochę zalanych piwnic. Takie zgłoszenia napłynęły m.in. z ulicy Rafineryjnej w Trzebini, Ligęzów i Dąbrowskiej w Chrzanowie.

- Z powodu braku prądu przy ulicy Piłsudskiego w Chrzanowie matka dziewczyny podpiętej do respiratora poprosiła nas o pomoc w zasileniu urządzenia. Pojechaliśmy tam z agregatem - informuje dyżurny.
Burza spowodowała problemy z dostawą energii.
- Energii elektrycznej nie ma około 1500 odbiorców, bo nie działa 29 podstacji. Od pracowników Tauronu wiem, że prądu może nie być do 1 w nocy. Między innymi energii pozbawieni są mieszkańcy ulicy Oświęcimskiej, Focha i części osiedla Północ w Chrzanowie. Podobne problemy występują także w części Balina. Wcześniej energetycy powinni się uporać z przywróceniem energii na trzebińskim osiedlu Wodna, w Myślachowicach i Płokach - informuje Paweł Dudek z PCZK w Chrzanowie

Mamy też sygnały od mieszkańców, że energii nie ma na ulicach Jordana i na Kątach.

(Marek Oratowski)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(8)

ciech1ciech1

0 0

szkoda tylko ze na faceboku podali informacje na chrzanow112 parę godzin temu a wy dopiero po fakcie i trzeba było szukać informacji

20:53, 10.06.2018
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

merlinmerlin

0 0

Napisz komentarz..."Na moście nad autostradą na ulicy Balińskiej został przewrócony znak drogowy, który leżał na jezdni." Trochę tego nie rozumiem :D przełom jak zwykle w formie ;)

20:57, 10.06.2018
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

wojciuwojciu

0 0

@merlin, ale czego nie rozumiesz? Nad autostradą jest most, nie? Wiesz który, ten węzeł baliński. Kumasz? Znajduje się w ciągu ulicy Balińskiej - proste. Jak to zwykle bywa wzdłuż ulic, ustawione są tam znaki drogowe, no taki klimat mamy. I ten znak się przewrócił. Ale przewrócił się nie tak, że upadł na pobocze tylko na jezdnię. Jezdnia, to też musisz wiedzieć, to część drogi kołowej przeznaczona do ruchu pojazdów. No i ten znak tak się gibnął, że leżał na jezdni. Dopij wódkę i idź spać.

21:00, 10.06.2018
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

merlinmerlin

0 0

wojciu jest napisane że przewrócił się znak który leżał na jezdni, jak może się coś przewrócić skoro wcześniej leży?

21:04, 10.06.2018
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

cherubin85cherubin85

0 0

Może ten znak leżał, później wstał, przewrócił się i znów leżał? :D

21:06, 10.06.2018
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

VitekSprytekVitekSprytek

0 0

Nie most, tylko wiadukt? Dlaczego zapaliło się drzewo, od pioruna, czy prądu?

21:06, 10.06.2018
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Alicja MolendaAlicja Molenda

0 0

merlin: ze znakiem racja, poprawione.

21:17, 10.06.2018
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Podpisz się___Podpisz się___

0 0

Nie zdążyłem:) otóż aby się przewrócić wcale nie trzeba wstać:) Ponieważ znak mógł leżeć na boku i przewrócić się na drugi bok. Rozumie że co niektórzy jak przewracają się na drugi bok to pierwsze wstają?:)

21:26, 10.06.2018
Odpowiedzi:0
Odpowiedz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu przelom.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

0%