Trzebinia
Przejazdu ul. Dworcową nie ma, choć był obiecany kierowcom
18 kwietnia Grzegorz Żuradzki, pełniący funkcję burmistrza Trzebini, zapowiedział, że za około 1,5 tygodnia przywróci ruch na ul. Dworcowej dla pojazdów do 3,5 tony. Termin minął, a droga wciąż zamknięta.
O możliwość przejazdu dopytują przedsiębiorcy oraz mieszkańcy. Głos zabrał także proboszcz trzebińskiej bazyliki.
- Przeszło 1,5 tygodnia temu byliśmy u pana. Padały deklaracje, które do dziś nie są spełnione. Chcę dopytać, co do tej pory zrobiono w temacie - w sprawie przejazdu ul. Dworcową dopytuje Małgorzata Kasprzyk, przewodnicząca osiedla Salwator.
Grzegorz Żuradzki odpowiada, że usilnie pracuje nad tematem. Zrobił rozeznanie. Za montaż sygnalizacji przy wiadukcie nad ul. Dworcową wyliczono mu 50 tys. zł za okres trzech miesięcy.
- Wiem, ile takie rzeczy kosztują i nie dam się nabić w butelkę. Trzeba zejść do realnych kwot i uświadomić sobie, że te pieniądze trzeba będzie zdjąć z innego zadania - podkreśla Żuradzki.
W poniedziałek, w godzinach popołudniowych, ma się w tej sprawie spotkać z radnymi. Wtedy ma zapaść ostateczna decyzja w sprawie puszczenia lub nie ruchu ul. Dworcową.
Komentarze
10 komentarzy
Huzia na Józia! Czy tez Grzesia...Moze J.O. otwierajac ta puszke Pandory sie uderzy w piers i powie, co zrobil w tym temacie jak byl na stanowisku? Bo najwyrazniej zamieszal, jak widac. Takie kukulcze jajo podrzucil..."Głos zabrał także proboszcz trzebińskiej bazyliki"- nieladnie wyslugiwac sie klerem...
Czy prawdą jest że pełniącemu obowiązki burmistrza Żuradzkiemu rzucają kłody pod nogi ?
I jaka decyzja zapadła?? Przełom nie był na spotkaniu nie dowiedział się niczego??
@Obywatel0, jeśli myślisz że puszczając ruch Dworcową rozładujesz pozostałe dwa objazdy, masz rację tylko jest jeden mały mankament. Polacy to sknery, jak im ktoś umożliwi przejazd krótszym objazdem to nim pojedzie(raczej postoi). Ciekawe kto zapłaci ludziom podróżującym komunikacją miejską za opóźnienia spowodowane zakorkowaniem ul. Dworcowej???
Liczę na zdrowy rozsądek ludzi zarządzających, którzy nie puszczą ul. Dworcową całego tego ruchu, co spowoduje gigantyczne opóźnienia.
Zawsze jest pytanie o ruch transportu, czy się nie zakorkuje czy się opłaca czy nie. Odpowiedź jest prosta drogi są dwie na tą chwilę i zdarza się że obie stoją korkiem więc logiczne jest że dodając tą drogę ruch będzie rozładowany na 3. Jeżeli chodzi o światła to w tym przypadku zło konieczne ale jeżeli realizując taką modernizację mostu nie pomyślano o jego skutkach to się zastanawiam, jak można było o tym problemie nie pomyśleć, a co gorsza wziąć go pod uwagę i nie być w żadnym stopniu przygotowanym wcześniej! Szkoda, że jak do tej pory wiele osób straciło na takim wytyczeniu objazdów. A odnosząc się do poprzedniego artykułu Nie autobusy nie jeżdżą punktualnie pomimo pustej drogi, także remont wiaduktu sprawił tylko że komunikacja publiczna zyskała tylko pustą drogę na tym odcinku.
Oczywiście @Mattt gdyby wydał te 50tysi to by miał zaraz zarzut szastania pieniędzmi mieszkańców, i pytanie z której pozycji budżetu zabrać te pieniążki? Może z kontynuacji budowy chodnika w Psarach na Ostrej Górze o który ludzie proszą od kilku lat i doprosić się nie mogą a to tylko 1 kilometr! Poprzednicy oczywiście stanęli na wysokości zadania i dopilnowali żeby przejazdy na czas remontów były na tip top? Kto wydał zgody na równoczesne remonty kumulacje w tylu miejscach bo chyba nie wmówicie mi że takie zgody podpisuje jednoosobowo jeden urząd?