W czwartek w nocy do komendy zadzwonił mężczyzna. Twierdził, że stoi na dachu jednego z bloków i za chwilę odbierze sobie życie.
Patrol natychmiast udał się na miejsce, ale - jak informuje rzeczniczka chrzanowskiej policji - zgłoszenie się nie potwierdziło.
- Mężczyzna był w mieszkaniu, pijany. Po krótkiej rozmowie funkcjonariuszom udało się go uspokoić. Zakończyli interwencję i mieli wracać do komendy. Wtedy dostali ponowne zgłoszenie, że 35-latek stał się agresywny i się awanturuje. Dzwoniła jego matka i prosiła o pomoc - mówi Katarzyna Dąbkowska, rzeczniczka prasowa chrzanowskiej policji.
Policjanci pojechali z powrotem do mieszkania. Tu 35-latek zaatakował jednego z nich nożem. Na szczęście rany okazały się powierzchowne. Mieszkaniec został zatrzymany. Gdy wytrzeźwieje, usłyszy zarzuty.
24.04.2025
WIELOLETNIE doświadczenie, kompleksowe wykonanie i...
22.04.2025
DREWNO opałowe, kominkowe, zrębki, Tel. 572-632-99...
22.04.2025
WYCINKA drzew, zrębkowanie, mulczowanie, Tel. 572-...
0 0
Krewki jakiś ten 35-latek, teraz nieco się wyciszy, a i rodzina od niego odpocznie.
0 0
Znałem jednego człowieka, którego syn kilkakrotnie podejmował próby samobójcze. Ojciec bardzo się nad nim rozczulał. Dopiero mu wyjaśniłem, że cwaniak kiwa i terroryzuje całą rodzinę. Po każdym ,,odratowaniu'' coś zyskiwał i był w centrum uwagi. Wreszcie znajomy przejrzał na oczy i przyznał mi rację. Jeżeli ktoś jest zdeterminowany, to nie potrzebuje widowni i na pewno nie popełni błędu. W tej sprawie nie powinna interweniować policja, tylko jakiś karawan(?) Czy w społeczeństwie są potrzebne osoby (zdrowe, lub chore), które odstawiają takie cyrki?
0 0
Smutne to ale prawdziwe. Znalezienie pracy graniczy z cudem, a żyć trzeba. Bardzo szybko można się załamać. Skąd wziąć pieniądze na utrzymanie, a jeszcze nieraz do tego dochodzi kredyt.
Myślę że jest to zaplanowana strategia rządu, mniej Ludzi to mniejsze bezrobocie i ZUS wyda mniej na zasiłki i inne socjale.