Busy jadą do krakowskiego Kleparza. To się jeszcze może zmienić

nowy kleparz to centrum miasta, ja rozumiem,że pasażerowie z okolic Krakowa chcieliby aby busiarze nadal okupowali teren przy galerii, robili syf, blokowali przystanek dla autobusów miejskich etc.

A może szanowny panie "simoncit" ludzie chcą po prostu dojeżdżać jak najbliżej centrum, unikać przesiadek, obniżać koszty i skracać czas podróży? Przecież większość nie dojeżdża dla przyjemności tylko z konieczności; do szkoły, uczelni, szpitala, lekarza, urzędu, pracy, a wszystkie te miejsca dziwnym trafem są w Krakowie i to w centrum. A przecież wiele z nich utrzymywanych jest również z podatków płaconych przed mieszkańców podkrakowskich "wioch". Może zatem przenieść, utrzymywane z podatków płaconych przez wszystkich mieszkańców miast i wsi, urzędy wojewódzkie i marszałkowskie do Krzeszowic i Myślenic, kliniki z Kopernika do Alwerni, państwowy w końcu UJ z Gołębiej do Alwerni? I niech sobie "Krakusy" do nich dojeżdżają. Na rogatkach od samochodów z rejestracją zaczynającą się od "KR" oczywiście pobierać myto. Tak poważnie; w Najjaśniejszej radośnie zarżnięto komunikację publiczną (jako pozostałość po "komunie") i nikt się nie poczuwa do odpowiedzialności za to. Jakże przy tym pięknie podzielono naród.
P.S. Dojeżdżający dla przyjemności dają miejscowym zarobić, więc powinno się o nich dbać. Mówiono mi, że w takim Nowym Jorku autobusy do dzielnicy kasyn i tych innych przybytków (Atlantic City czy jakoś tak) są darmowe.

pragnę zauważyć, że tylko ktoś kto w Krakowie nie mieszkał, nie pochodzi lub nigdy nie był może pisać, że Nowy Kleparz to nie śródmieście Krakowa. Centrum jest to Rynek. Po drugie osoby dojeżdżające z peryferyjnych miast na Ogrodową nie pracują w Galerii Krakowskiej a dokonują własnie przesiadek na dworcu, dlatego nie ma znaczenia gdzie się przesiądą czy na Kleparzu czy na dworcu. po trzecie wszyscy jesteśmy krakusami więc nikogo Pan tym nie obraził. Po czwarte busy i moim zdaniem dobrze jak i samochody z rejestracjami innymi niż KR będą miały zakaz wjazdu do śródmieścia i to akurat jest krok jak w normalnych cywilizowanych miastach Europy. Nie stanie się to niestety szybko ale jak znam ZIKIT to góra 5 lat i szluz. Tylko komunikacja publiczna

Po pierwsze nie miałem najmniejszego zamiaru nikogo obrażać. Po drugie nie rozumiem co to znaczy "wszyscy jesteśmy Krakusami". Po trzecie w tym dużym mieście jest prowadzona wręcz kampania przeciwko przyjezdnym jako źródłu wszelkich kłopotów codziennych mieszkańców. Po czwarte, o ile się orientuję, przeniesienie przystanku końcowego to tylko wstęp do zakazu zatrzymywania się na przystankach komunikacji miejskiej w Alejach i na Czarnowiejskiej, a to już dla wielu będzie problem wydłużający dojazd.