Po trawie oddzielającej ul. Młoszowską od chodnika nie zostało prawie nic, bo osoby przyjeżdżające na trzebiński targ urządziły sobie tam postój. Parkują, nie zważając na to, że niszczą zieleń i ryzują mandatem.
W rejonie targu jest dwupoziomowy parking, gdzie można zostawić auto. Jednak bardzo wiele osób chce zaparkować jak najbliższej straganów i zostawia auta na poboczu drogi.
- Zamiast trawy, zrobiło się utwardzone klepisko - zwraca uwagę Wojciech Hajduk, przewodniczący rady osiedla Piaski.
Za parkowanie na trawniku grozi mandat nawet 500 zł. To jednak ludzi nie odstrasza.
- Funkcjonariusze są tam kierowani regularnie, właśnie z uwagi na problem z parkowaniem - mówi Dariusz Malczyk z chrzanowskiej komendy policji. Ale nie jest w stanie powiedzieć, ile dokładnie mandatów policjanci nałożyli na kierowców parkujących na tym skwerze.
0
0
0
0
0
0
0 0
A gdzie jest Policja z tego OGROMNEGO, NOWEGO komisariatu ? Pan Dariusz ma kłopoty z liczeniem mandatów ? To może społecznie ja mu je policzę. NIE WIERZĘ żeby przy częstych kontrolach i mandatach po 500 zł. kierowcy parkowali w tych miejscach bo wiadomość o systematycznych nalotach natychmiast się roznosi wśród kierowców. To parkują miejscowi bo OBCY by się bali i tego nie robią.... 11:21, 27.05.2017
0 0
Policjanci nie nałożyli żadnego mandatu bo nie mają podstaw. Mandat jest za parkowanie na trawie a nie na klepisku. Albo zróbcie 3 miejsca parkingowe z kostki albo dajcie tam jakiś żywopłot.
Mandat to należy się (według zdjęcia) kierowcom z cinquecento, passerati i największy dla srebrnego audi za zasłonięcie połowy przejścia dla pieszych.
Osobną kategorię tworzą niewidoczne na zdjęciu, a zaparkowane tuż przed rondem pojazdy pizzerii En.o ( swoją drogą jakie jedzenie tacy kierowcy czyli słabi). 15:14, 27.05.2017