Śnieg ustępuje miejsca... kupom - przelom.pl
Zamknij

Śnieg ustępuje miejsca... kupom

10:31, 24.02.2017
Skomentuj Psie kupy są niemal na każdym trawniku Psie kupy są niemal na każdym trawniku

Właściciel psa ma obowiązek po nim posprzątać. Tyle teorii. W praktyce mało kto zbiera psie odchody. Są niemal wszędzie.

Za niesprzątanie po psie grozi mandat w wysokości 500 zł. Wysoka kara nikogo jednak nie dyscyplinuje. Rzadko kiedy jest stosowana.

- W tym roku policjanci nikogo za niesprzątanie po psie nie ukarali. Jeśli zauważą, że właściciel wyprowadza pupila i nie sprząta, najczęściej zwracają mu uwagę. To skutkuje - mówi Katarzyna Dąbkowska, rzecznik prasowy chrzanowskiej policji.

Gminy wydają ulotki zachęcające do sprzątania. Inwestują też w specjalne pojemniki na psie kupy. Trzebinia, jako pierwsza, kilka lat temu ustawiła je między innymi na osiedlu ZWM.

- Rozdawaliśmy też mieszkańcom darmowe woreczki na psie odchody. Niestety, w pojemnikach najczęściej znajdowały się zwykłe śmieci, dlatego postanowiliśmy je zdemontować, bo nie spełniały swej roli - mówi wiceburmistrz Trzebini Barbara Siemek.

Kubły na psie odchody nadal stoją w Chrzanowie przy Alei Henryka, ul. Zielonej, ul. Jordana, koło północnej obwodnicy miasta. Mieszkańcy, jak przyznaje Patrycja Mucha, zastępca naczelnika wydziału gospodarki komunalnej w Urzędzie Miejskim w Chrzanowie, najczęściej wrzucają tam zwykłe śmieci. Worki, jak twierdzi, wymieniane są codziennie.

 

 

(Anna Jarguz)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(27)

PiterekPiterek

0 0

To tylko świadczy o tym jak daleko jesteśmy od zachodniej Europy do której tak aspirujemy (jeżeli chodzi m.in. o wynagrodzenia). Jeśli obywatele Polski (tutaj akurat właściciele psów) nie potrafią zadbać o najbliższą okolicę to jak postrzeganie naszego kraju ma się zmienić?

11:01, 24.02.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

AntoninkaAntoninka

0 0

Problem jest bardzo uciążliwy, pouczenia nie odnoszą oczekiwanych skutków, najwyższy czas nakładać kary pieniężne, również za brak kagańca i smyczy. Niech właściciele czworonogów poświęcą się dla swoich pupili i odchody uprzątną. Dotychczasowa tolerancja pozwala na bezkarne zanieczyszczanie przestrzeni publicznej. Decyzji o demontażu pijemników na psie nieczystości również nie propsuję.

11:13, 24.02.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

wzaj50wzaj50

0 0

Przy rozwiązywaniu tego problemu trzeba sobie zadać dwa pytania: 1.czy chcemy aby nasze chodniki i trawniki były zawsze czyste 2, czy chcemy zmusić właścicieli psów do sprzątania po nich. To drugie nie udaje się od wielu lat. Więc może powinniśmy inaczej podejść do sprawy aby osiągnąć to co w pytaniu 1. Tu chciałbym przedstawić opinie na ten temat ze strony Kynologia.
„Normalne” śmieci, czyli odpadki, zużyte opakowania, niedopałki papierosów, resztki jedzenia, itd., sprzątają osoby do tego celu zatrudnione. Nie wiadomo jednak dlaczego psie kupy nie są zaliczane do „zwykłych” nieczystości, a ich sprzątanie jest często uważane za czynność poniżającą. „Masz psa – to po nim sprzątaj” - to hasło przewodnie, powtarzane bez końca przez media. „Z jakiej racji dozorca ma sprzątać psie kupy ?” Odpowiedź jest prosta – z takiej, że jego zadaniem jest po prostu „sprzątać” i nie ma tu żadnego znaczenia co. Ludzie śmiecili, śmiecą i śmiecić będą. Dlatego są potrzebne wyspecjalizowane osoby do sprzątania, które dzięki temu mają pracę. Podział nieczystości na te, które nie są psimi kupami i na te, które nimi są, jest bez sensu.Tu link do tej str.
http://kynologia.strefa.pl/Artykuly/psieodchody.html

13:33, 24.02.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

voltarvoltar

0 0

kultura i dobre wychowanie najlepiej obrazuje to ten filmik https://m.youtube.com/watch?v=wCyhy4JUGMg

14:27, 24.02.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

AntoninkaAntoninka

0 0

Wzaj50...Psich ekskrementów nie można zaliczyć do grupy zwykłych śmieci, bardziej właściwe byłoby zrównanie ich z odpadami medycznymi, stanowią bowiem zagrożenie salmonellą, pasożytami przewodu pokarmowego, itp. Na dziesięć mieszkań w klatce, zwykle w pięciu bytuje pupil. Problem zatem jest ogromny. Mycie obuwia, szczególnie dziecęcego, przyprawia o mdłości, a sytuacje takie nie są incydentalne. Sprzątaczka, czy dozorca, też człowiek, dlaczego za najniższą krajową ma sprzątać po miłośnikach psów? Techniki sprzątania niech każdy właściciel dopracuje sobie sam, i niech wreszcie zacznie uprzątać kupska swojego pupila.

14:57, 24.02.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

wzaj50wzaj50

0 0

Antoninka... nie musi tego robić dozorca czy sprzątaczka, tylko specjalistyczna firma. Sprawę organizacji i zapłaty za to należy rozwiązać na zebraniu osiedlowym czy walnym SM. Ważne jest aby te odchody znikały na bieżąco a nie dopiero na wiosnę jak stopnieje śnieg.
Tu przykład jak to rozwiązują w innych miastach:
http://firamsprzatajaca.blogspot.com/2012/09/firma-sprzatajaca-psie-odchody-pomys-na.html
https://www.nowiny.pl/81304-za-sprzatanie-psich-kup-doliczaja-do-czynszu.html
A kto ma posprzątać po psach ludzi niepełnosprawnych czy psach biegających bez nadzoru. Jeszcze raz powtarzam, że nawoływania do właścicieli psów nie przynoszą efektu od lat a rady osiedli czy gminy traktują ten temat jako mniej ważny i ograniczają się tylko do przypominania. W tym działaniu ważny powinien być tylko efekt końcowy czyli miasto bez psich odchodów.

15:53, 24.02.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

darek63darek63

0 0

Porozbijane butelki ,pety i śmieci pod balkonami,dokarmianie gołębi,a potem syf na chodnikach,śmieci wysypywane w lesie,to tylko drobiazgi tych min kulturalnych ludzi zwracjacych uwagę tylko na psie kupy.

16:02, 24.02.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

T67T67

0 0

Jest tylko jeden sposób aby było czysto po pieskach mianowicie od każdego posiadacza psa pobierać obowiązkową opłatę 200 zł miesięcznie w blokach doliczać do czynszu .

16:38, 24.02.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

markxmarkx

0 0

Kupy kupami a pety ,butelki ,śmiecie piasek z posypywania chodników ?
Zapraszam na stanowiska ze śmieciami na pogorską a zwłaszcza łącznik miedzy starym a nowym południem !

17:03, 24.02.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

RozumekRozumek

0 0

Policja chyba w ogóle nie ma pieszych patroli. Wolą łapać przechodzących między przystankami przy szpitalu, lub obok sportowego..... Patrolu pieszego to już dawno nie widziałem.... Może by się pojawili przy orliku i placu zabaw przy Zielonej i przy innych placach gdzie ludzie wyprowadzają swoje "pupilki"..... tylko kto by im kazał????

18:39, 24.02.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

darek63darek63

0 0

Do T67,jestem za....Tylko wszystkim,włascicielom samochodów parkujacych gdzie popadnie,Panią sprzatającym osiedla które nie nadarzają ze sprzataniem po chamach i prostakach,policjantom nic nie robiacym z pijakami pod spóldzielnią,i tym co nie sortują smieci też po równo.Będzie idealnie wtedy.I tym co rozumu brakuje ,i brednie wypisują też po 200.Powodzenia pseudo idealisto.Tylko pamietaj gówno się rozpusci,rozbita butelka już nie.

18:52, 24.02.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

wzaj50wzaj50

0 0

Dla tych, którzy myślą, że "gówno się rozpuści" przytoczę opinię SANEPIDU " Wysychające kupy pylą też salmonellą, i to szczególnie zjadliwą jej odmianą. W powietrzu fruwają też inni mieszkańcy psich odchodów - jaja tasiemca, które hodują w swoich psach lekceważący regularne odrobaczanie właściciele. Wysychające na wiosennym słońcu kupy mogą nas również narazić na toksokarozę - zespół larwy wędrującej trzewnej" - ostrzega stołeczny sanepid.
Tu linki: http://warszawa.wyborcza.pl/warszawa/1,95190,6401336,Sanepid_ostrzega__psie_kupy_grozne_dla_ludzi.html
http://psiekupy.blox.pl/html

20:38, 24.02.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

realista2realista2

0 0

To jest brak konsekwencji w egzekwowaniu obowiązków obywatelskich; w innych krajach nie do pomyślenia, aby właściciel nie umiał posprzątac po swoim pupilu

14:31, 25.02.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

buszzbuszz

0 0

w cywilizowanym kraju ta kwestia nie stanowi problemu,po prostu po swoim psie wlaściciel sprząta i już , NIE OPŁACA MU SIĘ NIE SPRZĄTAĆ .Wystarczy egzekwowac skutecznie ten obowiązek

01:24, 26.02.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

wzaj50wzaj50

0 0

Spółdzielnia Mieszkaniowa w Chrzanowie w wydawanym biuletynie pisała o możliwym ZAGROŻENIU EPIDEMIOLOGICZNYM z powodu nie sprzątniętych psich odchodów. Na tym jednak działania SM (oprócz upominania właścicieli psów) się zakończyły. Sprawa jest więc poważna bo chodzi o nasze zdrowie. Jeżeli upominanie nie przynosi skutku to trzeba to posprzątać, a sprawy organizacji i finansowania tego działania należą do samorządów czy zarządu i Rady Nadzorczej SM.

08:28, 26.02.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

markxmarkx

0 0

@wzaj50
A spółdzielnia nie pisała o syfie i braku stanowisk na śmieci na pogorskiej ?
Powiało i koło Drweutni i bloku nr 12 śmietnisko jak się patrzy.

10:26, 26.02.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

AntoninkaAntoninka

0 0

Miejskie tereny zielone przekształciły się w zanieczyszczone wybiegi dla psów, a powinny stanowić miejsce wypoczynku dla młodzieży i dzieci. Trudno dyskutować z argumentami Wzaj50. Właścicielom czworonogów wydaja się, że ich pupile użyźniają glebę, że matka natura świetnie radzi sobie z ich odchodami. Tak jednak nie jest, stanowią poważne zagrożenie dla zdrowia.

11:12, 26.02.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

loginlogin

0 0

Śmieszy mnie ta obłuda "kulturalnych" ludzi, którzy piszczą na widok psiej kupy, ale sami robią wokół siebie chlew. Bardziej od psich kup uwiera mnie syf, jaki zostawiają po sobie ludzie i który "odkrył" roztapiający się śnieg. Pełno petów wywalanych gdzie popadnie, butelek po rożnych napojach, toreb z fast foodów na wynos itp itd. W lasach gnój, również przy drogach. Lepiej wyrzucić opakowania po jedzeniu przez okno pędzącego samochodu do rowu. Nowobogaccy cebularze stawiający swoje domy wywalają gruzy i resztki obitych płytek do lasów. Idziesz do lasu na grzyby, a tam wory ze śmieciami, albo jeszcze lepiej wory ze zużytymi pampersami. Ale nie, to psia kupa wzbudza wielkie halo wśród "kulturalnej" (hehehe) gawiedzi. I od razu uprzedzam. Psa nie mam. Ale jakoś na moje poczucie estetyki bardziej działa wór gruzu w lesie, albo śmieci przy drodze niż psia kupa.

11:18, 26.02.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

stary zgredstary zgred

0 0

Tasiemiec, salmonella, epidemia .... . Nie widziałem, że tak śmiercionośne bydlę trzymam w domu. Rozumiem, że zbierając po nim ręką (nawet w rękawiczce) uniknę tych zagrożeń, zwłaszcza że zimą często będzie to wygrzebywanie czegoś miękkiego z również miękkiej warstwy świeżo spadłego śniegu.. Też mi się wydaje, że temat jest przesadnie nagłaśniany. Zresztą, o ile dobrze pamiętam, to psie kupy były dyżurnym tematem interwencyjnym jeszcze w czasach PRL. Reszta tzw. "syfu" wychodzącego spod śniegu jest nieważna, tylko te kupy. Wydaje mi się, że do tego tematu jak ulał pasuje znane powiedzenie; "sorry, ale taki mamy klimat". Taki, to znaczy jest zima, przez kilka tygodni trzyma mróz i wszystko zamarza, a padający śnieg to zakrywa. Przychodzi wiosna, śnieg znika, ziemia rozmarza i pokazuje się kilkumiesięczny "urobek". Mnie wzdłuż płotu wyszło to co opisał chociażby kolega "login" (jak zwykle) i niespodzianka; pół metra od bramki obfity i treściwy "paw" puszczony przez wracającego z "sylwka" nawalonego małolata z sąsiedniej ulicy, drącego się przy "działalności wytwórczej" jak opętany". Pięknie zamarzł, przykrył go śnieg, a teraz wylazł na wierzch i rozmarza. Kierując się wskazówkami części komentatorów chyba pójdę do właściciela, niech posprząta po swoim pupilu. Taki mamy klimat, Polska była, jest i będzie brudna o przedwiośniu i nie trzeba budować społecznych teorii i tylko posprzątać bardziej niż zwykle. Co ostatnio w miasteczkach na literę "Ch" i "T" idzie dość słabo. Wszystkim, zaczynając od władzy. A kupy; jak bydlę narobi na schodach, chodnikach, wejściach na posesje i do budynków, na utrzymane (utrzymane) trawniki, należy posprzątać i tyle. Ale gdzieś w krzaczorach czy wydłubywać palcami z dziesięciocentymetrowego śniegu? A salmonella?

20:12, 26.02.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

buszzbuszz

0 0

pomijając "psie kupy" @login trafił w punkt,jak stopnieje śnieg,syf wyziera zewsząd,Polska jest brudna i niechlujna

23:13, 26.02.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

wojtek0509wojtek0509

0 0

Zebrałem "psią kupę" i do najbliższego kosza miałem ponad kilometr :) Chrzanów - Kościelec

08:40, 27.02.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

darek63darek63

0 0

Niech wszyscy Ci bardzo uczuleni na psie ........zerkną w lustro i sobie powiedzą ,jestem w 100%ekologiczny,nigdy nie wyrzuciłem jedzenia do kosza,papieru na trawę,kupuje tylko zdrową zywnośc ,oddycham tylko czystym powietrzem,i czasem mam takie głupie przemyslenia.Chyba czas zakończyć ten temat a reporterom Przełomu polecam zabrać ze sobą aparat i pochodzić po centrum miasta,poszukać naprawdę ciekawych tematów.No chyba że to ambicje na poziomie Super Expressu.

09:30, 27.02.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

filip1907filip1907

0 0

Sprzątaj odchody po swoim burku. Temat jest o wszechobecnych gównach psich, a nie o wszechobecnym innym syfie.

21:19, 27.02.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

darek63darek63

0 0

filip....Ty wiesz co Ty mozesz mojemu burkowi...Pozdrawiam

13:42, 28.02.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

wzaj50wzaj50

0 0

Dla zainteresowanych tematem podam jeszcze link jak w tej sprawie działał radny miasta Giżycko. Teraz ten pan jest burmistrzem.
Czy ktoś może wie czy radni naszych miast działali kiedyś w tej sprawie ? Ja takich informacji nie znalazłem.
http://radnyiwaszkiewicz.pl/interpelacja-w-sprawie-utrzymania-porzadku-i-czystosci-na-terenie-miasta/

12:54, 01.03.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

rhcprhcp

0 0

Najbardziej cywilizowanie podszedł do tego Nowy Jork. Każdy pies ma chipa i jeśli "coś" po sobie zostawi to służby miejskie zbierają, robią badanie DNA i potem tylko rachuneczek do właściciela za sprzątanie, badania i mandacik. Można? I bodajże w Brukseli (czy też w innym mieście na zgniły zachodzie) nie można mieć psa jeśli właściciel nie udowodni, że ma choć kawałek swojego trawnika na potrzeby psa. A tu u większości widzę taką mentalność radziecką. Pewnie są to osoby pokroju pewnego młodzieńca, który idąc w towarzystwie dwóch dziewcząt, papierkiem nie trafił do kosza. Po zwróceniu uwagi przez jednego z przechodniów żeby podniósł i jednak do kosza trafił ów młodzieniec rzucił się na przechodnia i się zaczęli szarpać (byłem świadkiem u nas w Chrzanowie takiego zdarzenia). Naprawdę proszę się zastanowić co niektórzy piszą. Brutalnie rzecz ujmując pies w rozumieniu Kodeksu Cywilnego jest rzeczą i właściciel za nią odpowiada. I tak jak gmina płaci odszkodowania za uszkodzone podwozia ze względu na dziury tak i Wy drodzy właściciele psów nie zdziwcie się jeśli ktoś wytoczy Wam sprawę bo wdepnął w kupę waszego pieska i buty za powiedzmy 1000 zł nadają się do wyrzucenia. Chciałbym czasem z dzieckiem przejść się spokojnie po parku tak żeby dziecko mogło bez problemu pobiegać, a nie żeby każde wyjście

06:18, 03.03.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

rhcprhcp

0 0

było stresem, że dziecko wstępnie nie tyle na trawniku co na chodniku. A co do durnych argumentów czy sami się w porządku zachowujemy to nie raz nie dwa zdarzy mi się podnieść jakiś "bezpański" papierem i wrzucić do kosza. Jeśli właściciele psów nie chcą sprzątać po swoim przyjacielu to niech płacą taki podatek od posiadania psów, żeby gmina była w stanie cały ten syf posprzątać. I tak samo jak irytują mnie odchody po ptaszkach i innych pismach tak i wszelkie śmieci i śmieciuchy i kopciuchy mnie denerwują. No ale póki radziecką mentalność będzie z ludzi wyłazić to tak dalej będzie. Jakoś mieszkańcy Katowic czy Krakowa dzięki działaniom straż miejskich zrozumieli co to odpowiedzialność i sprzątają po swoich pismach.

06:30, 03.03.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu przelom.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

0%