Nie masz konta? Zarejestruj się

Libiąż

Seniorzy pzypomnieli sobie młode, harcerskie lata

23.10.2015 11:20 | 0 komentarzy | 4 117 odsłony | Marek Oratowski

Gdyby na salę przyszedł lekarz orzecznik z ZUS-u i zobaczył, jak balujemy, pewnie odebrałby niejednemu rentę - śmiali się uczestnicy czwartkowej biesiady. W libiąskiej hali sportowej, na zorganizowanym przez starostwo Powiatowym Dniu Seniora, bawiło się prawie tysiąc osób ze wszystkich emeryckich kół i stowarzyszeń.

0
Seniorzy pzypomnieli sobie młode, harcerskie lata
Seniorów nie trzeba było zapraszać na parkiet
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Gwiazdą tegorocznej imprezy była Halina Frąckowiak. Zaśpiewała wszystkie największe przeboje. Potem cierpliwie, prawie godzinę, rozdawała autografy na zaproszeniach oraz śpiewnikach. W tym roku prowadzący spotkanie Piotr Ciuła wymyślił konwencję harcerską. Sprawdziła się. Były zatem piosenki śpiewane przy ognisku. Znali je niemal wszyscy.

Seniorzy dostali chusty w czterech barwach oznaczających poszczególne podobozy. Walczyli w konkursach (m.in. na najbardziej oryginalny totem, skoki na skakance oraz odbijanie balonów).  A i tak rywalizacja skończyła się remisem. Seniorzy, którzy posilili się grochówką, chwalili pomysł imprezy. Niektórzy jedynie skarżyli się na nagłośnienie, bo nie wszystko słyszeli.

- Przypomniały mi się dziś harcerskie lata, gdy z drużyną z Grojca jeździłem na obozy nad morze i w Bieszczady - powiedział nam Henryk Kucharski z koła PZERI w Regulicach. Działacze związku obchodzą w tym roku jubileusz 55-lecia, więc podczas biesiady mieli swoje pięć minut. Między innymi uczestnicy obejrzeli film o działalności lokalnych kół, zrzeszających ponad tysiąc osób.