Koniec z darmowym parkowaniem przy Mickiewicza - przelom.pl
Zamknij

Koniec z darmowym parkowaniem przy Mickiewicza

13:49, 23.07.2015 Łukasz Dulowski
Skomentuj Prywatny teren przy ul. Mickiewicza nie będzie już służył jako bezpłatny parking Prywatny teren przy ul. Mickiewicza nie będzie już służył jako bezpłatny parking

Kierowcy, którzy nie chcieli płacić za postój w strefie, zostawiali swoje auta na placyku przy kamienicy nr 10. To już historia, bo został on ogrodzony.

Wspomniana kamienica, usytuowana prostopadle do al. Henryka, jest tylko częściowo wykorzystywana (przykładowo na parterze mieści się fryzjer). Znajduje się w prywatnych rękach, co potwierdziliśmy w chrzanowskim magistracie. Szpeci centrum miasta. Do tej pory przylegający do niej teren, w bezpośrednim sąsiedztwie parku, funkcjonował jako dziki parking. Co teraz tutaj będzie?

- Po prostu podwórko - stwierdza mężczyzna zakładający siatkę. Szczegółów nie zna, albo nie chce podać.

Poprzedni burmistrz Ryszard Kosowski mówił na łamach "Przełomu" pod koniec tamtej kadencji, że gmina nigdy nie prowadziła rozmów z właścicielami tego budynku. W czwartek usłyszeliśmy w urzędzie, że wydział geodezji i gospodarki nieruchomościami nie zwracał się do nikogo o założenie ogrodzenia. Wcześniej były tutaj podrzucane śmieci. W pobliżu kamienicy kręcili się różni delikwenci, nie stroniący od mocnych trunków. Teraz powinno być czyściej i bezpieczniej.

Obecnie, jeśli chodzi o darmowe parkowanie w centrum Chrzanowa, to pozostała jeszcze przestrzeń między ul. Krakowską, 29 Listopada i Kadłubek, gdzie w przyszłości ma powstać kleparz.

 

 

(Łukasz Dulowski)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(3)

liban.flagowkaliban.flagowka

0 0

Pomysł szaleńca, no ale "wolność Tomku w swoim domku". Zal jedynie że się nie dogadał z sąsiadami, może to ogrodzenie wyglądałoby inaczej,a tak powstał architektoniczny bubel roku :( 18:50, 23.07.2015

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

VitekSprytekVitekSprytek

0 0

Ogrodzenie piękne nie jest i zupełnie nie pasuje w tym miejscu...
Zastanawia mnie, dlaczego uparcie używa się określenia KLEPARZ w stosunku do planowanej inwestycji? Kleparz, to dzielnica Krakowa i od bóg wie jak długiego czasu miejsce, gdzie można kupić wszystko, co ziemia wytworzyła. Tak samo ten planowany ,,kleparz'' można nazywać TANDETĄ, czy BAZAREM RÓŻYCKIEGO. 20:24, 23.07.2015

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Bartosz34Bartosz34

0 0

Coś mi się wydaje, że ten właściciel nie nadąży z naprawą tego ogrodzenia. 09:18, 25.07.2015

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%