Nowo powstałe lodowisko pod chmurką cieszy się ogromnym zainteresowaniem. Dziennie łyżwy wypożycza ok. 500 osób. Do końca ferii zabawa na lodzie jest darmowa dla mieszkańców gminy.
Nowo powstałe lodowisko pod chmurką cieszy się ogromnym zainteresowaniem. Dziennie łyżwy wypożycza ok. 500 osób. Do końca ferii zabawa na lodzie jest darmowa dla mieszkańców gminy.
- Jeżeli ktoś nie ma łyżew, może je u nas wypożyczyć. Godzina kosztuje pięć złotych - mówi Waldemar Rudyk, dyrektor Miejskiego Ośrodka Kultury Sportu i Rekreacji w Chełmku. - Po feriach wstęp na taflę będzie płatny. Ale postaramy się, by cena nie przekroczyła pięciu zł - zaznacza.
Ślizgać można się od godz. 9 do 14 oraz od 16 do 21. Między 14 a 16 jest przerwa techniczna.
- Super zabawa. Przychodzimy prawie codziennie - mówią młodzi mieszkańcy Chełmka Norbert Dulęba i Olga Koneczna.
Jazdę umila muzyka płynąca z głośników. Lodowisko jest oświetlone.
Otwarte lodowisko jest również w Krzeszowicach. Cena za jazdę to 5 zł za godzinę (dorośli) i 3 zł (młodzież, dzieci, po okazaniu legitymacji). Tak samo wygląda cennik za wypożyczenie łyżew. W tygodniu można jeździć w godzinach od 8 do 14.00 (dla szkół) oraz od 16 do 21 (ogólnodostępne). W weekendy lodowisko otwarte jest dla wszystkich od godz. 9. Między 14 a 16 jest przerwa techniczna.
(jk)
pokoloko17:55, 17.01.2013
bo my nie jesteśmy dzikusami
K T O S15:49, 17.01.2013
A ja pytam gdzie w CHRZANOWIE czy TRZEBINI jest lodowisko?!!!!!!!!!! WSTYD WSTYD WSTYD no ale MY pOWIAT jesteśmy :(
24.04.2025
WIELOLETNIE doświadczenie, kompleksowe wykonanie i...
22.04.2025
DREWNO opałowe, kominkowe, zrębki, Tel. 572-632-99...
22.04.2025
WYCINKA drzew, zrębkowanie, mulczowanie, Tel. 572-...
88 lat temu na Grunwaldzkiej w Chrzanowie
Pisząc dzisiaj o szarości i biedzie w czasach PRL, warto unikać dokonywania manipulacji polegajacej na porównywaniu poziomu życia "wtedy" (lata 60/70) z tym poziomem dziś. Warto natomiast porównać z poziomem życia w innych krajach. Wystarczy nieco poczytać czy pooglądać zdjęcia i filmy z Francji, Włoch czy Hiszpanii. Tylko nie porównywać polskiej wiochy z Paryżem, a porównać ją z wiochą w Masywie Centralnym, Pirenejach czy na włoskim południu. Rażących różnic nie widać, a dzielnice willowe u nas też się budowały. Oczywiście łatwiej wrzucić zdjęcie pustej półki sklepowej zastawionej butelkami z octem, zrobione w czasach najgłębszego kryzysu. Ja tam pamiętam te półki jako tako zapełnione z towarami, w tym takimi, na wiele których nie było nas w domu stać. Na szkolnych apelach (było coś takiego - lata 60-te) kierownik szkoły nie raz wymachiwał bułką z szynką przyniesioną przez sprzątaczkę ze śmietnika, wygłaszając okolicznościowe przemówienie w stylu; "wasi rodzice ciężko pracują, a wy ....". Po co więc ta ideologiczna przesada w prawie każdym tekście o tamtych latach? Prawdą jest, że nie było komórek, netu, komputerów i paru innych rzeczy, tylko że gdzie indziej też ich nie było.
stary zgred
07:57, 2025-05-13
Nowa książka o Helenie Kmieć z Libiąża
Panie Oratowski i reszta! Szybkie szkolenie z edytorstwa konieczne!!
Złoty pył.
23:13, 2025-05-12
88 lat temu na Grunwaldzkiej w Chrzanowie
Przypomnę że od 1945 r do 1989 czyli w tym szarym komunistycznym kraju bez ,, radości" I dobrobytu jak tutaj Przełom pisze przybyło nas około 15 milionów ludzi. Od 1989 w zachodnim dobrobycie hehe nie przybywa nic a nawet ubywa nam ludności. Więc przestańcie prać młodym mózgi jak to było źle. Lata 70 były naprawdę na wysokim poziomie jak na tamte czasy i to w każdej dziedzinie. Do tej pory nie rozkradli tego co wtedy powstało
Ogień
22:11, 2025-05-12
Bezrobotni pracują za 12 złotych za godzinę
Ale za to ten pajac z PO Jerzy Kasprzyk dyrektor który na targu kupił wykształcenie jeździ nowiutkim BMW. Brawo POwcy,a ludzie powinni mu splunąć w tę POwską facjatę.
Tak dla Polski
21:57, 2025-05-12