Nie masz konta? Zarejestruj się

Porady

Czy ściąganie filmów i muzyki z internetu jest legalne?

04.02.2009 15:35 | 1 komentarz | 8 056 odsłon | red
W dobie internetu i łatwości dostępu m.in. do filmów i muzyki, umieszczonych na stronach internetowych użytkownik komputera często zadaje sobie pytanie o legalność ściągania filmów i utworów muzycznych. Na postawione w tytule pytanie należy udzielić odpowiedzi przeczącej – informuje Rafał Sikora z kancelarii prawnej NIVIS w Chrzanowie.
1
Czy ściąganie filmów i muzyki z internetu jest legalne?
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

W dobie internetu i łatwości dostępu m.in. do filmów i muzyki, umieszczonych na stronach internetowych użytkownik komputera często zadaje sobie pytanie o legalność ściągania filmów i utworów muzycznych. Na postawione w tytule pytanie należy udzielić odpowiedzi przeczącej – informuje Rafał Sikora z kancelarii prawnej NIVIS w Chrzanowie.

Zgodnie z prawem autorskim, to twórca dzieła (np.filmu) decyduje o sposobach jego wykorzystania. Prawo to jest ograniczone możliwością korzystania bez zgody twórcy z dzieła już rozpowszechnionego dla własnego użytku osobistego. Tak więc, by bezpłatne ściągnięcie filmu z internetu było legalne, musi dotyczyć filmu już rozpowszechnionego i powinno zostać dokonane wyłącznie na własne i osobiste potrzeby użytkownika internetu.

Musi być rozpowszechniony
Celem ustalenia, czy naszym działaniem w sieci nie naruszamy prawa, musimy ustalić po pierwsze, czy film został oficjalnie rozpowszechniony. Zgodnie ustawą o prawie autorskim film jest rozpowszechniony, jeżeli za zezwoleniem twórcy został w jakikolwiek sposób udostępniony publicznie (pierwsze publiczne udostępnienie). Nie możemy usprawiedliwiać się tym, iż nie wiedzieliśmy, iż film nie został jeszcze rozpowszechniony, bowiem to na nas spoczywa obowiązek sprawdzenia tej okoliczności. Przykładowo, nie będzie filmem rozpowszechnionym ten, który jeszcze przed premierą, zostanie umieszczony w internecie. Drugi warunek legalności pobierania filmów i plików muzycznych z internetu to własny użytek osobisty. Własny użytek osobisty to użytek prywatny, który wyklucza wykorzystywanie ściągniętych utworów filmowych i muzycznych  na potrzeby np. działalności gospodarczej, zawodowej.

Dla rodziny i przyjaciół
Często zwolennicy poglądu, iż ściąganie filmów z internetu jest legalne, pomijają istotny przepis ustawy o prawie autorskim, a mianowicie art. 23 ust. 2. W myśl tego przepisu własny użytek osobisty obejmuje korzystanie z pojedynczych egzemplarzy utworów przez krąg osób pozostających w związku osobistym, w szczególności pokrewieństwa, powinowactwa lub stosunku towarzyskiego. Tym samym, w zdecydowanej większości przypadków nie sposób przyjmować, iż osoby ściągające filmy z internetu pozostają w jakimkolwiek związku osobistym z twórcami stron internetowych lub osobami umieszczającymi filmy w sieci internetowej. Własny użytek osobisty to np. skopiowanie filmu, który legalnie kupiliśmy i udostępnimy go (również poprzez internet) członkom rodziny lub osobom pozostającym z nami w relacjach towarzyskich.

Ważny interes twórcy
Co istotne, w świetle ustawy o prawie autorskim dozwolony użytek nie może godzić w słuszne interesy twórców. Nie trudno sobie wyobrazić, iż taki interes jest naruszony w przypadku pobierania filmów i muzyki z internetu, bez wynagrodzenia dla ich twórców. Zostaną oni bowiem pozbawieni zysków jakie osiągnęliby ze sprzedaży płyt filmowych i muzycznych.
Od zasady dozwolonego użytku osobistego istnieje wyjątek. Nie można budować według cudzego utworu architektonicznego i architektoniczno-urbanistycznego oraz korzystać z elektronicznych baz danych spełniających cechy utworu, chyba że dotyczy to własnego użytku naukowego, niezwiązanego z celem zarobkowym.

Przełom nr 2 (870) 14.01.2008