Storczyk w wazonie i na parapecie

Do naszych warunków klimatycznych najlepszą odmianą storczyka jest Phalaenopsis. Nie ma zbyt wygórowanych wymagań, a jego kwiaty długo potrafią cieszyć swym widokiem.

Do naszych warunków klimatycznych najlepszą odmianą storczyka jest Phalaenopsis. Nie ma zbyt wygórowanych wymagań, a jego kwiaty długo potrafią cieszyć swym widokiem.

Te pochodzące z Azji rośliny, rosnące na pniach drzew, potocznie zwane są orchideami. I fascynują od dawien dawna. Coraz częściej jednak pojawiają się w naszych domach nie tylko w postaci kwiatów ciętych, ale także hodowanych w donicach.

- Phalaenopsis jest najpopularniejszy nie tylko ze względu na większą wytrzymałość w porównaniu do innych odmian, ale także na wygląd. Jest naprawdę piękny - Stefania Gwizdała z trzebińskiej kwiaciarni Frezja prezentuje zgromadzone okazy.

Występujące w rozmaitych barwach (także nakrapiane) najładniej prezentują się, gdy trzymane są w odpowiednich warunkach. Temperatura w nocy to 16-18 stopni, a w dzień 21-27 stopni. Szok temperaturowy, na przykład podczas transportowania roślin, może być przyczyną opadania kwiatów, a także pąków.

- Najbardziej lubią miejsca położone na wschodzie lub na zachodzie. Zbyt duża ilość światła im nie służy, a przegrzanie roślin wystawionych na pełne południowe letnie słońce może skończyć się ich uśmierceniem - zaznacza Stefania Gwizdała.

Storczyki nie lubią również zbyt wysokich temperatur i przeciągów. Są wymagające, jeśli chodzi o podłoże. Powinno zawierać skruszoną korę, mech torfowy i starty korzeń paproci.

- Przepuszczalność wody jest wtedy lepsza. Rośliny lubią wilgoć, a kora i mech na długo ją wchłaniają i utrzymują. Nie warto ich jednak zbyt często podlewać. Najczęściej dwa razy w tygodniu, zanurzając lekko doniczkę na ok. pół godziny w pojemniku z zimną, odstaną wodą - radzi Stefania Gwizdała.

Do wody, używanej do podlewania, co jakiś czas można dodać specjalny nawóz do storczyków. Odpowiednio pielęgnowane w doniczkach, kwitną zazwyczaj dwa razy do roku. Są roślinami długoletnimi. Natomiast cięte, w optymalnych warunkach utrzymują się nawet przez miesiąc.

- W momencie, gdy kwiaty zaczynają więdnąć, należy przeczekać ten okres i po przycięciu wyschniętego fragmentu dać mu zwyczajnie odpocząć. Warto pamiętać, że nie służy im bliskość owoców, wydzielających specyficzny zapach. Są w nim substancje, szkodzące kwiatom - zaznacza właścicielka kwiaciarni.
es

Przełom nr 5 (783) 4.02.2009